Dobczyce: Jak zagospodarować teren pod zaporą?
- 25 stycznia 2015
Praca magisterska Magdaleny Sułkowskiej z Brzączowic została nagrodzona w konkursie organizowanym przez MARR. Zawiera koncepcję zagospodarowania terenu pod zaporą w Dobczycach
Wizja zagospodarowania terenów przy zaporze w Dobczycach stała się tematem pracy magisterskiej Magdaleny Sułkowskiej z Brzączowic. Absolwentka Politechniki Krakowskiej zajęła drugie miejsce w kat. rozwój regionalny w ramach konkursu organizowanego przez Małopolską Agencję Rozwoju Regionalnego oraz Sapere Auso. To konkurs na najlepsze prace magisterskie z zakresu przedsiębiorczości, innowacji i rozwoju lokalnego.
Nagrodzony projekt przedstawia koncepcję zagospodarowania Charstku - 27 hektarowego obszaru przy ul. Budowlanych w Dobczycach dla celów turystyczno-rekreacyjnych, społecznych i gospodarczych.
Charstek jest obszarem pełniącym w latach 70-tych funkcję zaplecza budowlanego zapory. Po zakończeniu eksploatacji stopniowo pustoszał. - Obecnie stanowi zaniedbany i niewykorzystany areał we władaniu gminy Dobczyce z niszczejącymi pozostałościami budynków zaplecza zapory. Wykorzystanie obszaru powinno pełnić kluczową rolę w polityce przestrzennej miasta - mówi autorka projektu.
Jej projekt proponuje utworzenie parku oraz założenie farmy fotowoltaicznej o mocy 5,6 MW. Park publiczny przylegający do Raby miałby stanowić kontynuację zaplecza sportowo-rekreacyjnego znajdującego się po drugiej stronie rzeki. Inwestycja obejmuje uzupełnienie zaplecza sportowego o brakujące obiekty sportowe, adaptację istniejących budowli na muzeum tamy w Dobczycach, salę prelekcyjną, restauracje, częściowe usunięcie drzewostanu oraz usprawnienie komunikacji. Wytyczono ścieżki piesze, rowerowe, parking oraz zaprojektowano dwie kładki piesze.
Magdalena Sułkowska: - Mieszkam w Brzączowicach, dlatego dobrze znam okolicę, w tym obszar Dobczyc. Pomysł na projekt wypłynął przy szukaniu tematu na pracę magisterską. Wiedziałam, iż teren pod zaporą pozostaje niewykorzystany, znajduje się w dobrej lokalizacji oraz mógłby stanowić przykład dobrej rekultywacji z korzyścią dla miasta. Obszar Charstku jest obecnie zdewastowany, podczas gdy mógłby przynosić wymierne korzyści oraz służyć mieszkańcom.
Fragmenty pracy Magdaleny Sułkowskiej. Zestawiamy obecny stan terenów objętych rewitalizacją z wizją autorki.
Budynek dawnej kotłowni, zaadaptowany na oszkloną salę prelekcyjną z kasą biletową, toaletami oraz informacją.
Zadaszenie opierające się na 8 filarach wysokości około 12m zaadaptowano na oszkloną salę z projektorem, przeznaczoną do prelekcji (13x20m). Pozostałości stołówki znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie obiektu przekształcone w projekcie na restaurację. Na betonowym wyniesieniu zlokalizowany ogródek piwny z oszkloną balustradą. Cały obiekt otoczony zakomponowaną zielenią.
Ścieżka główna parku publicznego.
Zdjęcie z 2013 roku ukazuje składowane materiały (obecnie utworzono w tym miejscu parking żwirowy)
Zarastająca teren roślinność oraz spontanicznie utworzone ścieżki.
W projekcie wytyczono komunikację terenu tworząc m.in. trakt łączący ul. Budowlanych z ul. Podgórską za pomocą podwieszonej kładki pieszej.
Porastająca teren roślinność rozrastająca się w niekontrolowany sposób.
Roślinność częściowo przeznaczona do wycinki. Na terenie rozplanowane obiekty rekreacyjno sportowe oraz widoczna na wizualizacji restauracja wraz ze sztucznym stawem.
90 m tunel dawnej mieszalni adaptowany na Muzeum.
Obiekt z wystawą stałą na temat budowy tamy w Dobczycach oraz wystaw czasowych. Obiekty przeniesione z obecnej wieży kontrolnej górującej nad koroną zapory (niedostępne dla turystów). Ściany pokryte betonem architektonicznym, posadzka betonowa. Do istniejących metalowych konstrukcji otaczających otwory okienne przytwierdzone po 4 szklane tuby (średnicy 10cm), z możliwością podświetlania. Element stanowi ramy możliwych ekspozycji rzeźb i obiektów 3D.
Wydobycie osi widokowej na Zamek Królewski poprzez jej zaakcentowanie obiektami małej architektury.
owszem tak mógłby wyglądać teren pod zaporą !! gdyby nie to że bezkrytycznie akceptuje się stwierdzenia, iż Dobczyce są "perełką małopolski", a za sukces .... poczytuje się wykonanie kawałka chodnika czy nakładki z asfaltu
takie rzeczy.. zupełnie realne w normalnych krajach u nas pozostaną tylko w sferze marzeń... bo przecież sukcesem jest....coś co powinno być normą ..tylko kiedy my to zrozumiemy ?
kiedy zrozumiemy, że chwalić można coś co jest warte chwalenia... natomiast ganić należy to czego brak, a w XXI wieku winno być codziennością !
Jak miasto ma coś wybudować to prawie na pewno będzie trzeba rok w rok na to wydawać pieniądze. A czemu nie zlicytują tego terenu jakimś prywaciarzom z opcją dzierżawy na np 10 lat? To co prywatne na pewno lepsze.
przecież Dobczyce ponoć były zarządzane wzorowo ?
tak mógłby wyglądać teren pod zaporą gdyby nie co ?.....? ( nieudolność ? brak pomysłu ? wiedzy ? kompetencji ?zdolności strategicznego myślenia i umiejętności podejmowania decyzji ? czy może czegoś innego ?)
należy mieć na uwadze że teren ten podlega ochronie - jest to miejsce zagrożone zalaniem ... dlatego ciężko nim dysponować
Zalaniem? Przecież jest pod tamą! :) Zalewane są tereny ale poniżej mostu
ciężko dysponować ? wystarczy wystawić ofertę dzierżawy i zastrzec to o czym piszesz ... o ile tak jest :)
zresztą przecież będzie to główny argument w nowych wyborach... bo cóż więcej można zrobić w Dobczycach, w końcu perełką już są :)
Wirtualna POlska.A rzeczywistość to jedno wielkie dziadostwo.