Okolice

Dobczyce: Wędkarze wysprzątali brzeg Raby

Dobczyce: Wędkarze wysprzątali brzeg Raby

Kilkanaście worków śmieci, starych opon i innych odpadów to efekt niedzielnego sprzątania brzegów Raby

Przyjaciele Raby to wędkarze, którzy co roku organizują akcję sprzątania brzegów rzeki w Dobczycach. 

Podczas niedzielnego popołudnia zebrali kilkanaście worków śmieci, stare opony i mnóstwo odpadów. - Przykre jest to, że nadal zaśmiecamy środowisko, choć firmy wywożące odpady w naszej gminie odbierają każdy rodzaj śmieci. Sprzątajmy po sobie, abyśmy mogli z przyjemnością wypoczywać nad brzegiem rzeki - mówią organizatorzy.

Komentarze (5)

  • 15 kwi 2015

    "Przykre jest to, że nadal zaśmiecamy środowisko, choć firmy wywożące odpady w naszej gminie odbierają każdy rodzaj śmieci".

    Firmy odbierają od nas JEDYNIE kilka worków (bodajże 4 żółte i 1 zielony, i tyle też oddają)+ kosz na pozostałe i BIO (1 raz w miesiącu), jeśli wystawimy śmieci w innym worku - nie wezmą, jeśli wystawimy więcej niż określoną ilość oddadzą mniej, NIE KAŻDY ma czym wywozić śmieci na wysypisko !, NIE KAŻDY ma własną ciężarówkę, NIE KAŻDY ma czas jechać do Borzęty !. Dopóki władze tego nie zrozumieją, nie będą częściej odbierać śmieci (teraz jest to robione tak rzadko jak jak tylko pozwala ustawa) problem będzie coraz większy, podnieśli opłaty za śmieci, wodę ścieki, niech chociaż zwiększą częstotliwość odbioru GOTOWEGO NA SPRZEDAŻ SUROWCA !!!!!!!!(Śmieci), ponieważ NIE KAŻDY chce robić śmietnisko pod własnym domem

    24 16 Odpowiedz
  • 15 kwi 2015

    Sugerujesz, że nie każdy ma ciężarówkę zeby wywieźć śmieci na wysypisko.. Co ciekawe jednak, jak wiele osob potrafi zorganizować transport i wywieźć śmieci nad Rabe, do lasu lub w inne ustronne miejsce. Swego czasu pod nowym mostem w Dobczycach, niedaleko rzeki, leżał kompletny basen plastikowy, o dużych rozmiarach. Oczywiście po co go utylizowac za własne pieniądze lub oddać w odpowiednie miejsce skoro mozna za darmo wywalić do rzeki. Czasem trzeba ponieść drobny koszt aby pozbyć sie nadmiaru śmieci, mozna tez zrobic drobny wysiłek i zorientować sie gdzie sa miejsca odpowiednie do tego. Ale najlepiej zwalić winę na władze, bo nam wszystko sie należy, bez wysiłku. Wyrzucanie śmieci w miejsca publiczne, takie ktore służą każdemu, w miejsca piękne, jak brzegi Raby czy Krzyworzeki, jest brakiem szacunku dla przyrody i dla nas samych.

    29 8 Odpowiedz
  • Jagienka Mur. 15 kwi 2015

    Witam,
    na wysypisko jest im nie po drodze. Nad Rabę jest po drodze, więc tam zostawiają śmieci. Wstyd. Koło nas, to nawet z auta potrafi wypchnąć śmieci, zamiast zabrać do domu i wyrzucić do kosza na śmieci.
    A z tym ograniczeniem odbierania worków z odpadami to absurd, bo na taśmie nie ma co segregować. Ale to może zamierzony cel.
    Brawo wędkarzom.

    14 Odpowiedz
  • Arthur Renegat 15 kwi 2015

    Popieram i pochwalam takie akcje. Wielkie wyrazy podziękowania dla wędkarzy

    12 Odpowiedz
  • OKOKI 15 kwi 2015

    W Niemczech odpady dzielą się na suche ,czyli plastiki szmaty złom,oraz mokre czyli bioodpady ,zużyte pampersy itp.,do tego są tzw.wystawki czyli śmeci wielkogabarytowe/meble ,stare telewizory itp./Butelki szklane wrzuca się do automatu ,który wypłaca za to pieniążki.U nas wielkogabarytowe wywózkę to zorganizują ran na rok, za butelkmi nie zapłacą.jak kosz jest pełny i nie ma gdzie wywalić to trzeba czekać tydzień aż szlachta z RPGK przyjedzie.Pojemników w smetniku stoi 50 ,wnet każą każdego śmiecia wrzucać oddzielnie.Ale koszty wywózki śmieci sie podnosi.Sortowania śmieci na wysypisaku w Borzęcie w której Słońce Miedzyzdroji ma udziały jest deficytowa ,więc trzeba mieszkańców rąbać po kieszeni żeby to wyrównać.

    7 3 Odpowiedz

Zobacz więcej