Myślenice: Pijana kasjerka w supermarkecie
- 26 maja 2015
Siedząca za kasą pracownica jednego z supermarketów miała 1,91 promila
O pracownicy prawdopodobnie będącej pod wpływem, policję powiadomił kierownik jednego z myślenickich dyskontów.
Policjanci poddali 36-latkę badaniu na urządzeniu pomiarowym. Miała w organizmie blisko dwa promile alkoholu (1,91). Odpowie za wykroczenie.
Zgodnie z prawem ten, kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe, podlega karze aresztu albo grzywny.
Opiła się ze szczęścia że Duda wygrał wybory a wy jej żałujecie .
ciekawe jaki to był supermarket?? a kierownik strasznie nadgorliwy !mógł ja wywalić i tyle ,nawet bez policji
Z punktu widzenia kierownika to najlepiej ją zwolnić dyscyplinarnie. A jeżeli w takiej sytuacji nie wezwie policji i kobieta pójdzie do sądu pracy to co sąd na to powie?