Harbutowice: Wierni pożegnali księdza Zbigniewa Nowaka

Zanim odszedł wysłuchał spowiedzi, sprawował ofiarę i rozdzielił komunię świętą, ochrzcił dziecko i przeczytał ogłoszenia parafialne. Proboszczem był 10 lat

- Za tydzień będzie tu już inny proboszcz - powiedział. Ksiądz Zbigniew Nowak pożegnał Harbutowice po 10 latach duszpasterskiej posługi w tej parafii. 

Ks. Zbigniew Nowak będzie teraz duszpasterzował w parafii pw. św. Rozalii w Podszklach na Orawie, w gminie Czarny Dunajec. Odnosząc się do tej nowej lokalizacji, burmistrz Piotr Pułka wręczył mu Słownik Gwary Podhalańskiej autorstwa prof. dra hab. Józefa Kąsia - mieszkańca Sułkowic.

W słowie pożegnania ks. Nowak przypomniał swoje pierwsze spotkanie z Harbutowicami. - Pracując jeszcze w innej parafii, przejeżdżałem tędy i miałem kraksę w pobliżu kościoła. Skoro już i tak podróż została przerwana, bo trzeba było samochód wyciągnąć z rowu, postanowiłem zajrzeć do kościoła. Ten kapłan o silnej religijności maryjnej nie mógł pozostać obojętny wobec charyzmy Matki Bożej Harbutowskiej. Może kiedyś tu przyjdę? – pomyślałem i tak się stało - mówił.

Przez 10 lat dbał o to, by kopia tego obrazu gościła we wszystkich domach i ośrodkach życia wiejskiego, by pod opieką Harbutowskiej Pani parafia rozwijała się i wzrastała w wierze. Przyznał też, że regularnie pielgrzymuje na Jasną Górę i do Kalwarii, by modlić się za parafian. - Nadal będę pielgrzymował. I chociaż już teraz będę się modlił o innych parafian, to o Was też nie zapomnę - mówił. Dziękował tym wszystkim, którzy chętnie służyli mu pomocą. Zapraszał do Podszkla.