Myślenice: Chciał obrabować sklep. Przestraszył się ekspedientki
- 20 lipca 2016
Pracownica sklepu całodobowego udaremniła zuchwały napad. Nie dała się zastraszyć, odepchnęła złodzieja, a ten uciekł
W niedzielę o godz. 4.45 dyżurny komendy policji w Myślenicach został telefonicznie powiadomiony przez pracownicę całodobowego sklepu z alkoholami o próbie napadu. Na miejsce skierowano niezwłocznie będące w służbie patrole policyjne.
Policjanci będący na miejscu ustalili przebieg zdarzeń. Jak się okazało pracująca na nocną zmianę kobieta, ok. godz. 4 wyszła na chwilę na zewnątrz. Wychodząc zamknęła kratę zabezpieczającą wejście do sklepu. Po chwili ekspedientka otworzyła kratę próbując wrócić do sklepu; w tej samej chwili poczuła silne pchnięcie w plecy i została siłą wepchnięta do środka.
Kobieta instynktownie odwróciła się i wówczas zobaczyła przed sobą napastnika – mężczyznę, który skierował w jej stronę przedmiot przypominający broń. Mężczyzna miał być bardzo agresywny: popychał ekspedientkę krzycząc, że to napad. Sprzedawczyni nie dała się zastraszyć i odepchnęła napastnika, który zaskoczony jej postawą wybiegł ze sklepu.
Policjanci ustali rysopis sprawcy. Trwają poszukiwania mężczyzny.
ostra Babka
Brawo dla sprzedawczyni.
Pewnie jakiś śmieć gimb, dziwne że z telefonem po pokemona nie wleciał...
Przecież to ostatnio hit w Polsce, u mnie w domu, własnym domu... wieczorkiem ktoś dzwonił do drzwi gdy otworzyłem dwóch młodych łebków mówi że chce wejść do garażu bo tam mają pokemona... wtf, wpuściłem ich do garazu a co mi tam :) ale zamknąłem ich tam po godzinie wypuściłem, po beczani wybiegli haha
jakis alkus pewnie na glodzie, mam nadzieje ze go szybko zlapia a dla pani brawa za postawe
Gratuluje postawy.Super kobieta nie dała się zastraszyć.Brawo;)
Witam,
ja rozumiem, że apteka jest czynna całą dobę, ale że sklep z alkoholem?? Dla kogo? To nie może kupić alkoholu miedzy 9:00 a 18:00 ?
Narażanie młodej dziewczyny, to bezprawie... życie przed nią jest.