Okolice

Sułkowice: Jarmark Sułkowicka Jesień

Sułkowice: Jarmark Sułkowicka Jesień

Na zakończenie wakacji, w pierwszą niedzielę września po raz dziewiąty odbył się Jarmark „Sułkowicka Jesień”, na którym prezentują się różni wystawcy i różni wykonawcy

Wystawców było ponad 30. Nie zawiodły Stowarzyszenia Gospodyń z Sułkowic, Kalina z Rudnika, Cis z Harbutowic oraz KGW z Biertowic. Gospodynie przygotowały mnóstwo różnych smakowitości: sułkowicką krzonówkę, leczo, pierogi, placki ziemniaczane, żurek, zupę gulaszową, kapuśniak, pasztety, ogórki kiszone, chleb ze smalcem. Były też domowe ciasta, a wszystkie stoiska aż kipiały bogactwem warzyw i owoców późnego lata.

Można było też znaleźć nietypowe artykuły spożywcze – na stoisku Mlekozy Gospodarstwa Rodzinnego z Sieprawia, oleje tłoczone na zimno Wandy Wójcickiej z Bugaja oraz oscypki Danuty i Krzysztofa Bartoszków z Szaflar.

Było mnóstwo miodu – od Marka Bobła z Harbutowic, od Ireny Surmy i Bożeny Rojek z Raciechowic i od Zofii Pawlak z Wiśniowej. Swoje stoiska miały Gminna Biblioteka Publiczna im. ks. Józefa Sadzika w Sułkowicach z Izbą Tradycji oraz Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Sułkowicach, który chwalił się nowym kierunkiem – energia odnawialna - wprowadzonym do szkoły od tego roku.

Różnego rodzaju rękodzieło artystyczne przywieźli: A-kolada z Izdebnika – kwiaty bibułkowe, decoupage, fartuszki, Ryszard Tomczykiewicz z Wadowic – drewniane ptaszki, ozdóbki, origami, Józef Jasek z Wiśniowej – rzeźby, Jadwiga Tokarz z Wiśniowej – koronkę szydełkową i haft, Ewa Dyrda z Rabki Zdrój – biżuterię, Janina Kowalczyk z Krzeczowa – decoupage, Renata Łukawska Siuta ze Stadnik – biżuterię, Małgorzata Molendys z Dobczyc – biżuterię, herbaciarki ręcznie malowane, Jadwiga Blak z Sułkowic - hafty szydełkowe, serwetki, Roman Lisowski z Krzywaczki – dewocjonalia. Z pantoflami góralskimi przyjechała Maria Mikołajek z Włosani, z obuwiem Barbara Zamborska ze Skawiny.

Marcin Skorut przygotował reklamę swojego składu kruszywa, piasku, ziemi ogrodowej i kamienia ozdobnego z Rudnika, która efektownie prezentowała się na placu targowym. Promować się przyjechały także firmy zajmujące się sprzedażą piecy i kotłów.

Komentarze

Zobacz więcej