Miasto

Krzywaczka: Potwierdzono wirusa ptasiej grypy H5N8

Krzywaczka: Potwierdzono wirusa ptasiej grypy H5N8

Pierwsze w powiecie myślenickim ognisko ptasiej grypy zostało potwierdzone w Krzywaczce. Za śmierć drobiu odpowiada wirus H5N8

W jednym z gospodarstw w Krzywaczce padło kilkadziesiąt sztuk drobiu. Badania przeprowadzone w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach potwierdziły, że przyczyną był wirus ptasiej grypy o odmianie H5N8.

Służby weterynaryjne uśmierciły i zutylizowały drób w ognisku choroby oraz podjęły działania dezynfekcyjne. Teraz mieszkańców tego regionu odwiedzać będą lekarze weterynarii wraz z inspektorami weterynaryjnymi. Będą zwracać uwagę na sposób przechowywania ptaków w kurnikach.

Najbardziej wrażliwe na wirus ptasiej grypy są kury, kaczki, gęsi, indyki i gołębie. Wykryty w Krzywaczce wirus o odmianie H5N8 nie jest groźni dla człowieka, ale u ludzi, którzy są w stanie chorobowym może wywołać nasilenie choroby a nawet grypę. Jak dotychczas nie stwierdzono na świecie ani jednego przypadku zakażenia wirusem podtypu HPAI/H5N8 u człowieka, a w chwili obecnej uważa się, że choroba ta nie stanowi zagrożenia epidemiologicznego.

Każdy, kto hoduje ptaki powinien trzymać je w zamknięciu. Podobnie karmę, do której nie mogą mieć dostępu dziko żyjące zwierzęta.

To nie pierwszy przypadek w Małopolsce

Krzywaczka to nie pierwszy przypadek wystąpienia wirusa ptasiej grypy w Małopolsc. Jak informuje Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii: na terenie województwa potwierdzono cztery przypadki wysoko zjadliwej grypy ptaków HPAI.

Pierwsze ognisko wykryto 20 grudnia 2016 (wirus H5N8) w gospodarstwie przyzagrodowym liczącym ok. 20 sztuk drobiu (kur i indyków) w gminie Książ Wieki, powiat miechowski. Drugie w odległości kilometra od pierwszego w dniu 22 grudnia 2016 w Puławach (wirus H5N8) w gospodarstwie przyzagrodowym liczącym ok. 60 sztuk drobiu (kur i indyków) w gminie Książ Wieki, powiat miechowski.

Trzecie w dniu 24 grudnia (wirus H5N8) w gospodarstwie przyzagrodowym liczącym 41 sztuk drobiu (kury i kaczki) w miejscowości Czuszów, gmina Pałecznica, a czwarte (wirus H5N8) w gospodarstwie przyzagrodowym (utrzymywano w nim w sumie 7 sztuk drobiu - kury) położonym w miejscowości Dąbrowa Tarnowska (powiat dąbrowski). Kolejnym była Krzywaczka.

W związku z zaistniała sytuacją , mając na uwadze fakt, że wektorami wirusa są ptaki wodne migrujące poleca się, aby :

- unikać kontaktu bezpośredniego z odchodami ptaków dzikich,
- zwrócić szczególną uwagę na zabezpieczenie obiektów hodowlanych przed kontaktem z ptakami dzikimi i ich odchodami,
- chronić obiekty i ich otoczenie przed zakażeniem przez pośrednie wektory jakimi mogą być: sprzęt zootechniczny, środki transportu, dzikie zwierzęta,
- w przypadku chowu drobiu w systemie wolno-wybiegowym zaleca się aby, sprzęt do pojenia i karmienia znajdował się wewnątrz obiektów inwentarskich, natomiast gdy ptaki migrujące odpoczywają na zbiorniku wodnym w obrębie wybiegu, ograniczyć ptakom hodowlanym dostęp do wody, gdyż istnieje możliwość skażenia wody odchodami dzikich

 

Hodowco! Pamiętaj o tych zasadach

Jak czytamy w wytycznych głównego lekarza weterynarii dla hodowców drobiu: Głównym źródłem zagrożenia dla zdrowia ludzi i zwierząt (drobiu) są dzikie ptaki, będące bezobjawowymi nosicielami wirusa grypy ptaków.

Objawy kliniczne grypy ptaków u drobiu są mało charakterystyczne i zróżnicowane w zależności od zjadliwości szczepu wirusa wywołującego chorobę, gatunku i wieku ptaków, zakażeń towarzyszących oraz warunków środowiskowych.

Główne objawy kliniczne wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) u drobiu to depresja, gwałtowny spadek/utrata produkcji jaj, miękkie skorupy jaj, objawy nerwowe, zasinienie i obrzęk grzebienia i dzwonków, silne łzawienie, obrzęk zatok podoczodołowych, kichanie, duszność, biegunka.

Padnięcia ptaków mogą być nagłe, bez widocznych objawów. Śmiertelność może dochodzić do 100%. Przy zakażeniu wirusem grypy o niskiej zjadliwości mogą wystąpić objawy ze strony układu oddechowego (z reguły łagodne), depresja, biegunka, zmniejszona produkcja jaj u niosek.

Zalecenia dla hodowców drobiu:
* karmienie i pojenie drobiu w pomieszczeniach zamkniętych, do których nie mają dostępu ptaki dzikie;
* przetrzymywanie drobiu w zamknięciu lub na ogrodzonej przestrzeni, pod warunkiem uniemożliwienia kontaktów z dzikim ptactwem (zastosowanie siatek ochronnych, zadaszenia);
* odizolowanie od innego drobiu, kaczek i gęsi;
* przechowywanie paszy, w tym zielonki, w pomieszczeniach zamkniętych lub pod szczelnym przykryciem, uniemożliwiającym kontakt z dzikim ptactwem;
* unikanie pojenia ptaków i czyszczenia kurników wodą pochodzącą spoza gospodarstwa (głównie ze zbiorników wodnych i rzek);
* zgłaszanie lekarzowi weterynarii, wójtowi, burmistrzowi, i innym organom władzy lokalnej zaobserwowanego spadku nieśności lub nagłych, zwiększonych padnięć drobiu;
* po każdym kontakcie z drobiem lub ptakami dzikimi umycie rąk wodą z mydłem;
* wydzielenie odzieży używanej przy czynnościach związanych z obsługą drobiu;
* osobom utrzymującym drób w chowie przyzagrodowym, aby nie były zatrudniane w przemysłowych fermach drobiu.

Zalecenia dla hodowców gołębi pocztowych:
* karmienie i pojenie gołębi w sposób wykluczający dostęp ptaków dzikich;
* przechowywanie paszy w pomieszczeniach zamkniętych lub pod szczelnym przykryciem uniemożliwiającym kontakt z dzikim ptactwem;
* nie wypuszczanie gołębi z gołębników w celu oblatywania.

Powiązane tematy

Komentarze (7)

  • Brak zdjęcia
    7 sty 2017

    to wszystko wina kaczki z wiejskiej

    36 42 Odpowiedz
  • Inżynier Monk 7 sty 2017

    Mówi się, że "zima musi być bo wymrozi zarazki" a tu najwięcej zarazków uaktywnia się właśnie zimą. W cieplejszych (ale cywilizowanych) krajach w których nie ma w ogóle zimy, nie ma tez większego problemu z zarazkami niż u nas.
    Nie wiem jaki jest z tego wniosek ale chyba taki, że jeśli ktoś lubi zimę to albo jest narciarzem albo masochistą :)

    22 5 Odpowiedz
    • Adrienne 7 sty 2017

      A skąd się Wam ludzie ta teza wzięła??
      Ptasia ( jak i inna) grypa wywoływana jest przez WIRUSY - które całkowicie giną w temperaturze wysokiej (ok70 stopni). Zimny okres jest wspaniałym okresem inkubacji wirusów.
      Mamy XXI wiek, macie dostęp do internetu, jest tyle ogólnodostępnych artykułów naukowych, a Wam się nie chce otworzyć i publikujecie bzdury w internecie

      17 4 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    7 sty 2017

    Dlatego sklep Jan sprzedaje drób po hurtowych cenach. " Dziś kurczak jedynie po 3.99 zł za kg". Taką cena to ja widziałam chyba z 10 lat temu.

    34 3 Odpowiedz
  • 7 sty 2017

    sorry taki mamy klimat

    8 13 Odpowiedz
  • Inżynier Monk 9 sty 2017

    Nie wiem czy pijesz do mnie ale wydaje mnie się, że właśnie obalałem tą "tezę wymrażania zarazków" bez otwierania ogólnodostępnych artykułów naukowych, tylko na zwyczajny chłopski rozum.

    5 Odpowiedz
    • Adrienne 10 sty 2017

      Było to ogólnie napisane, bo gdzie się nie pojawię tam tekst "dobrze, że zima, może wymrozi wirusy"
      pozdrawiam ;)

      3 Odpowiedz

Zobacz więcej