Miasto

Rynek: Awantura w ogródku piwnym

Rynek: Awantura w ogródku piwnym
Picie piwa z nogami na stoliku, wyzywanie policjantów, uderzanie ich rękami i kopanie pod okiem kamer zakończyło się dla 22-latka w policyjnym areszcie

fot. KPP w Myślenicach
Wszystko zaczęło się w środę 10 czerwca w jednym z ogródków piwnych na płycie Rynku. Około godz. 19 uwagę właściciela lokalu i gości zwrócił sposób w jaki dwójka mężczyzn piła zamówione wcześniej piwo.

- Jednemu z nich prowadzący restaurację zwrócił uwagę aby zdjął nogi ze stołu podczas konsumpcji, na co ten zareagował wyzwiskami i odpychaniem. Kiedy okazało się, że próby uspokojenia kłopotliwego klienta nie przynoszą efektu, na miejsce wezwano policjantów  relacjonuje Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Kiedy na miejscu pojawili się policjanci udało im się wylegitymować  jednego z mężczyzn  – 22 latka z Głogoczowa, natomiast agresor (w tym samym wieku, mieszkaniec Bęczarki) wbrew obowiązkowi nie podał policjantom swoich pełnych personaliów. Po chwili zaczął ich wyzywać, uderzać rękami a nawet kopać.

Konieczne stało się zastosowanie wobec niego kajdanek i chwytów transportowych. Obaj mężczyźni zostali sprawnie doprowadzeni do radiowozów i dalsze czynności prowadzono już w komisariacie – opowiada Szymon Sala.

Mieszkaniec Bęczarki spędził noc w policyjnych pomieszczeniach dla zatrzymanych w Suchej Beskidzkiej, a drugiego z mężczyzn odebrał z policyjnej jednostki rodzic. Jak się okazało pierwszy (zatrzymany) 22-latek miał nieco ponad 1,5, a jego kolega 2,75 promila alkoholu w organizmie.

Awanturujący się mężczyzna usłyszał zarzuty o znieważeniu i naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Wiadomo już, że przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Policja przekazała zgromadzone w tej sprawie materiały do Prokuratury Rejonowej w Myślenicach.

Powiązane tematy

Komentarze (79)

  • Brak zdjęcia
    19 paź 2009

    o pewnie kolega był z osiedla ;D tylko z tamtad wychodzą takie elementy jak ten typ xD

    Odpowiedz
  • 28 cze 2009

    Kazek,

    tak robiono za komuny, kiedy notorycznie łamano prawa człowieka:(

    Mam nadzieję, że takich metod już nie będzie się stosować.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    27 cze 2009

    Szanowna Policja powinna spuśćić mu konkretne manto ,tak żeby niemógł się ruszyć przynajmniej z miesiąc.To jest skuteczna walka z chołotą.

    Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    26 cze 2009

    Oczywiście, że nie jesteś zły:-) bronisz Swojego Miasta przed najazdami nieokrzesanych wandali z okolicznych wiosek. Sam zetknąłem się z poziomem kultury jaki prezentują i jestem totalnie na nich wkurzony! W niedzielę robią chlew na Zarabiu, bo czują się tam anonimowi, a w tygodniu grzecznie uprawiają buraki u siebie na wiosce i udają porządnych ludzi. Wdodatku poruszają się 7-10-cio osobowymi bandami i nawet nie da się ich porządnie zbesztać.Pozdro :-)

    Odpowiedz
  • 26 cze 2009

    Krakus dzięki ;)

    A tak swoją drogą nie jestem aż taki zły ]:> gdyby nie ja nie byłoby tylko komentarzy pod tym artykułem

    Odpowiedz

Zobacz więcej