Okolice

Skomielna Biała: Pożar fabryki trwał prawie 10 godzin

Skomielna Biała: Pożar fabryki trwał prawie 10 godzin

22 zastępy straży walczyło z pożarem w zakładzie produkującym tarcze ścierne przez prawie 10 godzin

W chwili przybycia pierwszych zastępów straży na miejsce, spod blach więźby dachowej części administracyjnej wydobywały się duże ilości dymu. Strażacy musieli zlokalizować pożar co nie było łatwe, ponieważ poruszanie po obiekcie utrudniała duża liczba ciasnych pomieszczeń. Pożar zlokalizowano na poddaszu, prawdopodobnie nad pomieszczeniem szatni.

- Miejscami ogień zaczął przedostawać się niżej na piętro i w inne części poddasza. Po przyjeździe na miejsce kolejnych jednostek OSP wprowadzono do wnętrza rotę w sprzęcie ODO i zabezpieczeniu osobistym, a po przybyciu zastępu z JRG Myślenice wprowadzono drugi prąd wody w natarciu. Dotarcie do źródła ognia utrudniała duża ilość przedmiotów w pomieszczeniach m.in. metalowe szafy oraz od zewnątrz blaszane pokrycie dachu. Zbudowano punkt czerpania wody oraz zadysponowano dodatkowe sił i środków w tym dwa podnośniki – relacjonuje Marian Rokosz z PSP Myślenice.

Na miejsce pożaru przybył Komendant Powiatowy PSP w Myślenicach bryg. mgr inż. Sławomir Kaganek, który polecił zbudować dodatkowe punkty czerpania wody, podano dodatkowe prądy wody w natarciu i obronie oraz przeprowadzono ewakuację części mienia z pomieszczeń administracyjnych. Dodatkowo na miejscu pożaru pojawił się zastęp SPGaz w celu napełniania butli powietrznych oraz cysterna z wodą.

- Zlokalizowanie pożaru utrudniał duży rozmiar pożaru oraz silny wiatr potęgujący przemieszczanie się ognia na kolejne przyległe budynki zakładu. Podczas działań użyto kamery termowizyjnej, która okazała się pomocna w działaniach – tłumaczy Sławomir Kaganek.

W akcji, która trwała prawie 10 godzin, udział wzięło 22 zastępy straży pożarnych. Trwa ustalanie przyczyny pożaru.

Komentarze

Zobacz więcej