Hinduskie kino w Myślenicach
- 1 kwietnia 2017
Ponad 200 osób wzięło udział w filmowym pokazie kina Bollywood, które odbyło się w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu
Dwa filmy, degustacja kuchni hinduskiej oraz zdobienie dłoni tradycyjną henną spotkały się z dużym uznaniem ze strony widzów i gości, którzy w tym czasie odwiedzili Ośrodek Kultury.
- Pomysł był dość spontaniczny. Chcieliśmy zrobić oryginalne kinowe wydarzenie. Agata Dutkiewicz zaproponowała filmy z wytwórni filmowej Bollywood i tak od słowa do słowa udało się zorganizować hinduski wieczór – mówi Piotr Szewczyk, zastępca dyrektora MOKiS.
Bollywood, to umowna nazwa indyjskiego przemysłu filmowego utworzona w latach 70. ze zbitki słów Hollywood i Bombaj. Nie ma jednoznacznego twórcy tej nazwy, bowiem do miana twórcy terminu „Bollywood” pretendują cztery osoby: Amit Khanna, Bevinda Collaco, Shobhaa De oraz H.R.F. Keating. Bez wątpienia jest to jeden z najciekawszych nurtów filmowych, który z powodzeniem opanował cały świat.
Spotkanie z kulturą Indii – zwłaszcza tą filmową odbyło się w ramach cyklu wydarzeń pn. „Marcowe podróże małe i duże w MOKiS”. Oprócz pokazu filmów dla odwiedzających przygotowano bezpłatny poczęstunek tradycyjnej hinduskiej kuchni. Przysmaki przygotował szef kuchni rodem z Indii.
Materiał powstał przy współpracy z Myślenickim Ośrodkiem Kultury i Sportu 4/03
Na dziesiątym zdjęciu, dziewczyna z wielkim zainteresowaniem ogląda swój telefon. Pogratulować.
Oprócz "Slum dog-a", kino hinduskie to żal.pl...
Kcroot, byłeś na pokazie?
Nie byłem, bo wiedziałem co będzie... ;)