Rudnik: Budują salę gimnastyczną za ponad 5 milionów
- 15 grudnia 2017
W Rudniku powstaje sala gimnastyczna przy Zespole Placówek Oświatowych. Będzie kosztować 5 mln zł z czego 2 pochodzi z dotacji. Będzie gotowa we wrześniu 2018 roku
W Rudniku trwa budowa nowej sali gimnastycznej przy Zespole Placówek Oświatowych. Gotowe są przyłącz gazu oraz stolarka okienna. W tej chwili wykonywane są tynki, wylewki oraz instalacje wewnętrzne oraz ocieplenie zewnętrzne.
Sala będzie miała wymiary pola gry 19 m x 32 m i wysokości zmiennej od 8,2 – 8,9 m wraz z małą salką gimnastyczną, zapleczem sanitarno-szatniowym, magazynem sprzętu sportowego i pokojem nauczyciela.
Wykonawcą inwestycji jest Zakład Usług Remontowo–Budowlanych Czesław Stożek z Kasinki Małej. Nadzór autorski nad inwestycją sprawuje Jan Skąpski, a nadzór inwestorski Łukasz Uryga. Wartość inwestycji wynosi 5 mln zł z czego dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki wynosi 2 mln zł.
Prace potrwają do września 2018 roku.
A w Sułkowicach kolejne potrącenie pieszego na przejściu. A na oświetlenie przejść kasy nie ma. Na chodnikach i przejściach dla pieszych panuje półmrok, ledwie świecące lampy pamiętające pewnie pierwszego sekretarza Gminnej Rady Narodowej p. Garbienia dają tyle światła, co kot napłakał, zuzywają zaś energii, jak mała fabryka. Zabije nas smog, albo samochody, ale za to zejdziemy z tego świata w dobrej kondycji fizycznej. I nie jestem broń Boże przeciwnikiem budowy hali w Rudniku, bo to jedna z rozsądniejszych decyzji. Inwestuje się tu dużo, jak na małą biedną gminę, ale większość z tych inwestycji jest nieprzemyślanych, lub zrobionych byle jak. Sztandarowym przykładem są ruiny zalewu, kolejnym będzie "rewitalizacja Rynku" czy centrum Harbutowic. A ulica Kwiatowa po zbliżającej się zimie będzie nadawała się do zaorania, choć ma dopiero 3 miesiące. W Polsce gminy dopłacają do wymiany piecy, pomp ciepła, inwestycji ekologicznych często z własnych pieniędzy, u nas mam wrażenie inwestuje się na zasadzie chybił-trafił. Zbliżają się wybory, będzie koncert życzeń, cześć z nich zapewne zostanie spełniona, aby zadowolić wyborców. Czy drużyna Burmistrza, którego szanuję, zrobi sobie zdjęcie na plakat wyborczy na tle zruinowanej infrastruktury zalewu czy hali w Rudniku?
Burmistrz Sułkowic jak i Myślenic cierpią na gigantomanie.
ten człowiek już z dumą otwierał swoja inwestycje czyli zalew w Sułkowicach hahahaha i co z niego zostało szkoda nawet pisać debil jakich mało bo nie śmiem twierdzić ze robi to celowo .