W sobotę zdewastowali przystanek, we wtorek zatrzymała ich policja
- 21 lutego 2018
Dwóch siedemnastolatków usłyszało zarzut zniszczenia mienia o wartości ponad tysiąca złotych. Obydwaj przyznali się do zarzuconego im czynu. To nie był pierwszy tego typu wybryk nastolatków
W sobotnią noc, podczas powrotu przez gminę Pcim do swoich domów, dwaj młodzi mężczyźni będący pod wpływem alkoholu postanowili rozładować nadmiar rozpierającej ich energii.
W oko wpadł im znajdujący się w pobliżu przystanek. 17-latkowie zaczęli kopać w wiatę autobusową znajdującą się na granicy miejscowości Trzebunia i Stróża. Nawet kiedy szyba przystanku wypadła z ram, nastolatkowie nie dali za wygraną. Skakali po niej dopóki całkiem się nie rozpadła. Po dewastacji wiaty obaj powrócili do swoich domów.
Po złożeniu zawiadomienia przez jednego z mieszkańców policjanci z Myślenice podjęli czynności operacyjne. Już we wtorek rano kryminalni pojawili się w domach młodych przestępców. Zatrzymani szybko przyznali się do przedstawionego im zarzutu. Dodali również, że w przeszłości także zdarzało im się niszczyć przystanek.
Za zniszczenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Dodatkowo zatrzymani zobowiązani zostali do pokrycia wyrządzonych strat.
To w Pcimu czy na granicy Stróży z Trzebunią?
Jakby było w gminie Pcim, to ok :D
Pijane 17latki? Powinni dostać dodatkowo za picie alkoholu poniżej wieku dozwolonego, mandat powinien dostać ten kto im alkohol sprzedał albo udostępnił. Ktoś wcześniej napisał o "świadomym" społeczeństwie - każdy obywatel powinien być świadomy konsekwencji popełnionego wykroczenia i ponosić pełną odpowiedzialność za ten czyn nawet gdy jest tylko częściowo za niego odpowiedzialny. (W tym przypadku ten kto sprzedał lub udostepnił im alkohol.)
I.... przypominam rodzice także odpowiadają za swoje dzieci. A może rodzice ich wspomagają z 500 + kieszonkowym?
Witam,
kiedyś byłam przejazdem przez jakąś wieś. Przystanek był zniszczony, rozkład jazdy busów zamalowany czarną farbą i nawet nie było kogo spytać kiedy następny bus.
Młodzież nie pomyślała o przejeżdżających podróżnych przez tę okolicę.
w poniedzialek hlali w szarlotce i poszli na kebaba