Lubisz rozmawiać przez telefon prowadząc samochód? Szanse na mandat rosną
- 25 stycznia 2019
W ramach ogólnopolskiej akcji „Telefon” dzisiaj myślenicka policja będzie zwracać szczególną uwagę na kierowców korzystających z telefonu podczas jazdy
- Będziemy zwracać szczególną uwagę na kierowców korzystających z „komórki” trzymanej w ręce podczas jazdy – zapowiada Dawid Wietrzyk, rzecznik myślenickiej policji.
Za używanie telefonu podczas jazdy bez użycia zestawu głośnomówiącego grozi kierowcy 200 złotych mandatu oraz 5 punktów karnych.
Przy założeniu, że kierowca rozmawia przez telefon trzymany w ręku i prowadzi pojazd z prędkością 100 km/h pokonuje odległość równą odpowiednio 330 m i 140 m bez żadnej kontroli. Jego czas reakcji na dostrzeżenie na drodze zagrożenia wynosi 1 sekundę, a w tym czasie auto pokonuje prawie 28 metrów.
Droga hamowania w takim przypadku wynosi 218 m (140 m – odbieranie połączenia, 28 m – zauważenie przeszkody, 50 m – właściwe hamowanie). Natomiast w przypadku osoby, która nie rozmawia przez telefon droga hamowania wynosi 78 m (28 m – zauważenie przeszkody, 50 m – właściwe hamowanie).
Dwieście złotych mandatu, a najtańszy zestaw głośnomówiący kosztuje koło 30 zł.
Ale po co marnować kasę?
Na dodatek już dzisiaj każdy telefon/ smartfon posiada możliwość włączenia głośnika i rozmowy bez konieczności trzymania go w ręku
Człowiek zagoniony jak cholera, więc ja jak i wiele ludzi ma okazję zadzwonić tylko w samochodzie i w pośpiechu. Zawsze wykorzystuje ten czas i dzwonię.....
a zestaw? Nie mam i nie będę mieć. Panowie Policjanci bądźcie czujni bo o 14.kończę pracę...