Wpadł w bariery ochronne przy Zakopiance. Jeden z drogowców trafił do szpitala
- 15 lutego 2019
W Mogilanach na Zakopiance samochód jadący z dużą prędkością wypadł z jezdni, zniszczył bariery ochronne przy jezdni i dachował za rowem przydrożnym
W tym czasie trzech pracowników podwykonawcy, zajmującego się pracami utrzymaniowymi dla GDDKiA Oddziału w Krakowie, w tym miejscu naprawiali zniszczone w poprzednim wypadku płyty ażurowe, które znajdowały się w rowie przydrożnym.
Dwóch pracowników firmy Orfin z Wrocławia odskoczyło w bok, natomiast trzeci, znajdujący się najbliżej zdarzenia, w czasie uderzenia samochodu w bariery wpadł do rowu. Został przewieziony do szpitala w Myślenicach. Najbardziej poszkodowany kierowca został przetransportowany do szpitala helikopterem. Przyczyny wypadku bada policja.
Wypadek był na drodze od Krk do Myślenic a korek około 3km w kierunku Krakowa.
Nawet na zdjęciu widac że na pasie w kierunku Krakowa ladował helikopter. To raczej przejechac sie nie dało
Zgadza się że tam lądował ale godzinę go już nie było a korek większy niż w drugą stronę.
Bzdury kolego wypisujesz , natychmiast po starcie helikoptera puszczono ruch w stronę Krakowa . Stałem 200 m od zdarzenia .
Bzdury to Ty opowiadasz jeszcze około godziny 12.40 w strone Krakowa nie dalo się przejechać bo korek już był w Glogoczowie i dopiero trzeba było jechać przez glogoczow. Mimo że pisali RMF że ich redaktor dowiedział się że o 11 już puścili dwa pasy w kierunku Krk. Tak się właśnie dowiedział że o 13 stania bylo na okolo1h.
No i znowu temat kolizji wypadkow... ludzie nauczcie się jeździć a nie ile fabryka dala i jazda na zderzaku.. jak to czesto mam kiedy wracam z Krakowa.. myślę ze odcinkowy pomiar relacji Myślenice-Kraków rozwiazalby sytuacje. Droga kreta, duzo przelaczek.. ludzie zwolnijcie troche!!
[cytat=piękny maryjan]
Godzina 11.26 korek od skrętu na Bielsko do podjazdu pod górę Mogilany gdzie był wypadek. Więc jak to jest 200m to brawo ty.