Dobczyce

Dyrektor szkoły zawieszona po tym jak zaprosiła na lekcję obcokrajowców. Może stracić pracę

Dyrektor szkoły zawieszona po tym jak zaprosiła na lekcję obcokrajowców. Może stracić pracę

Dyrektorce Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach grozi zwolnienie dyscyplinarne, po tym jak na zajęcia zaprosiła studentów z Algierii

Szkoła Podstawowa nr 1 w Dobczycach uczestniczyła w projekcie „Internacional education” prowadzonym przez międzynarodową organizację studentów AIESEC. W jego ramach młodzi ludzie z całego świata przyjeżdżają jako wolontariusze na praktyki do szkół, gdzie m.in. prowadzą warsztaty, biorą udział w zajęciach dotyczących kultury Polski, a następnie przedstawiają swoją i dyskutują na temat różnic rozmawiając z dziećmi po angielsku.

Do tej pory dobczycką szkołę odwiedzali m.in. studenci z Chin i Indii. W październiku 2018 roku przyjechali do niej wolontariusze z Algierii. Zajęcia zostały przerwane po kontroli Małopolskiego Kuratorium Oświaty, które otrzymało zgłoszenie mówiące o tym, że w szkole dzieci uczą się pisać swoje imiona i nazwiska po arabsku.

Jak podaje Gazeta Wyborcza Kraków: „Po przeprowadzonej w podstawówce kontroli Rzecznik Dyscyplinarny dla Nauczycieli, sformułowała zarzuty wobec dyrektorki. Uznała, że dopuszczając do prowadzenia zajęć przez studentów z Algierii, „nie zapewniła bezpieczeństwa psychicznego i fizycznego uczniom”. - Wolontariusze nie pochodzą z krajów o kulturze anglosaskiej, dyrektorka nie sprawdziła ich kwalifikacji pod kątem znajomości angielskiego i prowadzenia warsztatów – czytamy w piśmie rzecznika. Rzecznik zawiadamia w nim dyrektorkę, że wszczyna wobec niej postępowanie dyscyplinarne. Wnioskuje też o karę: zwolnienia z pracy”.

Przed komisją dyscyplinarną dyrektor dobczyckiej szkoły ma stanąć w maju.

 

Burmistrz Tomasz Suś: „Decyzja ta została podjęta w celu ochrony dobra dzieci”

Głos w tej sprawie na oficjalnej stronie Gminy i Miasta Dobczyce zabrał burmistrz Tomasz Suś. W swoim oświadczeniu potwierdza, że dyrektor Szkoły Podstawowej im. K.K. Baczyńskiego w Dobczycach została zawieszona w pełnieniu obowiązków.

„Decyzja ta została podjęta w celu ochrony dobra dzieci na podstawie dogłębnej analizy materiałów przedłożonych przez Kuratorium Oświaty w Krakowie, w tym wynikających z przeprowadzonych kontroli. (…) Wymieniona wyżej decyzja burmistrza (…) została utrzymana w mocy zarówno przez organ odwoławczy I stopnia – Komisję Dyscyplinarną dla Nauczycieli przy Wojewodzie Małopolskim (…) jak i przez organ II stopnia - Odwoławczą Komisję Dyscyplinarną dla Nauczycieli przy Ministrze Edukacji Narodowej (…), co potwierdza słuszność podjętego rozstrzygnięcia” – pisze burmistrz Dobczyc.

Apeluje również o wstrzymanie się od „wyrażania nieuzasadnionych i przedwczesnych opinii i komentarzy w przedmiotowej sprawie” argumentując swój apel „dobrem dzieci i szkoły”.

Pełne oświadczenie można znaleźć również na facebooku gminy:

 

AIESEC Polska: Bezpieczeństwo fizyczne i psychiczne uczniów nie było zagrożone

Na temat działań podjętych przez Małopolskie Kuratorium Oświaty dotyczące dyrektor Aleksandry Sutkowskiej oraz samych warsztatów odnosi się również ich organizator AIESEC Polska.

Szkoła Podstawowa nr 1 w Dobczycach kilkukrotnie brała udział w projekcie International Education organizowanym przez AIESEC, w ramach którego młode osoby z różnych krajów na świecie przyjeżdżają do Polski aby prowadzić zajęcia z dziećmi, przybliżyć im kulturę swojego kraju, uczyć tolerancji wobec odmiennej tradycji, budować otwartość, ciekawość świata oraz pokazywać, że warto uczyć się języka angielskiego.

(...) Warsztaty w ramach projektu International Education były prowadzone w obecności kadry nauczycielskiej, a bezpieczeństwo fizyczne i psychiczne uczniów nie było zagrożone poprzez warsztaty z wolontariuszami. Nauka napisania swojego imienia w języku arabskim była jednym z wielu elementów zajęć i miała na celu zaprezentowanie kultury wolontariuszy w interaktywny dla uczniów sposób.

- czytamy w oświadczeniu AIESEC Polska.

AIESEC w Polsce istnieje od 1971 roku i obecnie działa przy 15 ośrodkach akademickich, skupiając blisko 800 studentów i realizując rocznie ponad 1500 wymian międzynarodowych.

 

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych: „Rasistowska Decyzja”

W taki sposób decyzję komentuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych uznając ją za „rasistowską”.

Pod opisem zdarzenia do jakiego doszło w Dobczycach czytamy, że Ośrodek „ma zamiar złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez urzędników”.

 

Powiązane tematy

Komentarze (92)

  • mirek@ 28 lut 2019

    hahaha teraz władze i kuratorium w pierwszej kolejności powinny zwolnić wszystkich nauczycieli fizyki, matematyki, chemii itp za używanie liczb arabskich!!! To może być niebezpieczne dla dzieci

    134 17 Odpowiedz
  • 28 lut 2019

    i to jest właśnie wpływ Pisu na nasze chore społeczeństwo, ludzie którzy złożyli donos ale i Burmistrz Dobczyc czy kuratorium powinni ustawić się w kolejce do jakiegoś specjalisty, ani dyrektor ani tym bardziej obcokrajowcy nie zrobili nic złego, to nie przyjechali taliby wywalić szkołę w powietrze tylko młodzież na wymianę.
    gratuluję postawy oraz nagonki na ludzi nie z Pisu - Widzę że od wyborów wszędzie wymieniani są "nie wygodni dyrektorzy" Ja trzymam kciuki za Panią dyrektor.

    108 24 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    28 lut 2019

    To jakiś żart? W jaki sposób umiejętność pisania po arabsku zagraża dobru i bezpieczeństwu dzieci? Rozumiem, że wszelcy pracownicy oświaty, w tym także kuratorium, którzy mają np tatuaże po chińsku lub arabsku, mają również zostać dyscyplinarnie zwolnieni.

    84 5 Odpowiedz
  • mysleniczaninzdziada 28 lut 2019

    bardzo mocno naciagane te powody do zwolnienia :) BAAAAAAAAAAAARDZO mili Państwo

    86 12 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    28 lut 2019

    Uwazasz, ze to normalne iz ktos ma tracic prace, bo pozwolil zeby dzieci poznaly inne niz lacinski alfabety?
    Absurd.

    70 13 Odpowiedz

Zobacz więcej