Krzywaczka: Pożar w fabryce mebli
- 7 kwietnia 2010
fot. PSP Myślenice
Do pożaru doszło we wtorek 6 kwietnia kilka minut po godzinie 13. – „Pali się w silosie na pył drzewny w fabryce mebli w Krzywaczce” – takie zgłoszenie otrzymał dyżurny PSP w Myślenicach. Na miejsce wysłano 4 zastępy jednostek ratowniczo gaśniczych z Myślenic, strażaków z OSP Krzywaczka oraz OSP Sułkowice.
Kiedy strażacy przybyli na miejsce okazało się, że wezwanie nie było fałszywe. Rzeczywiście w silosie służącym do magazynowania oraz podawania paliwa do pieca grzewczego palił się pył drzewny.
- Dwóch ratowników znajdujących się w koszu ratowniczym podnośnika hydraulicznego pracowało w aparatach dróg oddechowych. W trakcie akcji zostały uruchomione zraszacze wewnątrz zbiornika, które wspomogły gaszenie pożaru. Po zlokalizowaniu pożaru przykryto warstwą piany ciężkiej pył drzewny w celu zabezpieczenia przed wtórnym zapłonem – relacjonuje Marian Rokosz, rzecznik prasowy PSP Myślenice.
Akcją dowodził komendant powiatowy PSP Myślenice Sławomir Kaganek. Wciąż nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Policja zajmuje się wyjaśnieniem tej sprawy.
Nazwiska w ustalaniu przyczyn naprawde sa niezbedne :) Ktos inny pewnie zrobił by to zle.
Autorzy moze gdy dochodzi do napadu,rabunku lub kradziezy wtedy podajcie konkretne nazwiska a nie wychwalajcie tych którzy jeszcze nic nie zrobili.
sponti chyba sie pzejadles tymi swomi miesnymi potrawami i ci sie na umiejetnosc czytania rzucilo :) gdzie tu jest napisane ze kogos sie chwali? bo ja sie doczytalem ze relacjonuje rzecznik, a akcja dowodzil komendant hmmm a nie ze ktos z nazwiska jest wymieniony i ustala przyczyny... za duzo miesa panie sponti :)
moze w spontiuszu jada:)
[quote]mer napisał: [br]sponti chyba sie pzejadles tymi swomi miesnymi potrawami i ci sie na umiejetnosc czytania rzucilo :) gdzie tu jest napisane ze kogos sie chwali? bo ja sie doczytalem ze relacjonuje rzecznik, a akcja dowodzil komendant hmmm a nie ze ktos z nazwiska jest wymieniony i ustala przyczyny... za duzo miesa panie sponti :)[/quote]
to ze nie jest dosadnie napisane panie mer to widac przeszkadza panu w czytaniu nie mi,a moze to pan jada zbyt mało miesa??
sponti o czym ty mówisz !!?? Przecież komendant to co innego a wyjasnianiem przyczyn zajmuje się całkiem kto inny czyli policja!
To się paliło w fabryce Ryś no nie ?>