Lubień: Wypadek na zakopiance: 2 osoby nie żyją, 6 zostało rannych
- 28 maja 2012
Dwie osoby nie żyją, a 6 zostało rannych po tym jak kierowca volkswagena polo wjechał w grupę motocyklistów na zakopiance w Lubniu
fot. PSP Myślenice
Do wypadku doszło 27 maja około godz. 17.30. Brały w nim udział 3 motocykle oraz samochód osobowy. Kierowca samochodu osobowego najprawdopodobniej zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie w grupę motocyklistów.
W wyniku zderzenia, dwóch motocyklistów poniosło śmierć na miejscu, a 6 osób zostało rannych (4 osoby z 2 motocykli, 2 osoby z samochodu osobowego).
Na czas prowadzonych czynności ratowniczych i dochodzeniowych policji i prokuratury droga nr 7 była zamknięta. Policja zorganizowała objazd. W działaniach udział brały zastępy i jednostki współdziałające: JRG Myślenice, OSP Lubień i OSP Pcim (łącznie 8 samochodów straży pożarnej i 37 strażaków) 6 zespołów Państwowego Ratownictwa Medycznego (karetek pogotowia), 2 śmigłowce LPR, policja, prokurator, pomoc drogowa, tłumacz językowy (motocykliści byli obywatelami Węgier).
Biedni ale kierowca tez biedny bo przyjechal z WB i ciezko jest mu przestawic sie na nasze regoły jezdy moze chwila jego nieuwagi i dlatego ten wypadek.. to nie jest zabicie kogos z premedytacja wiec dlaczego najwieksza kara i lincz. Jechal z rodzina nie jest jakims bandziorem a tu juz najlepiej kogos odrazu zabic za to... motocykliści nie od dzis narażaja swoje zycie brawurowa jazda i tak jak napisałaś patrz w lusterka ale zazwyczaj jest tak ze widzisz ich w ostatniej chwili, nie potrafia grzecznie oznajmic ze sa za nami i zebyśmy uwazali tylko zapieprzaja a potem sa tego efekty... Ci akurat nie zapieprzali tu ewidentnie wina kierowny ale tez jest mi go szkoda bo naprawde ciezko sie jest przestawic na ruch prawostronny i wlasnie wystarczyla chwila nieuwagi, chwila zapomnienia..
[quote=gość: dulka] Biedni ale kierowca tez biedny bo przyjechal z WB i ciezko jest mu przestawic sie na nasze regoły jezdy moze chwila jego nieuwagi i dlatego ten wypadek.. to nie jest zabicie kogos z premedytacja wiec dlaczego najwieksza kara i lincz. Jechal z rodzina nie jest jakims bandziorem a tu juz najlepiej kogos odrazu zabic za to... motocykliści nie od dzis narażaja swoje zycie brawurowa jazda i tak jak napisałaś patrz w lusterka ale zazwyczaj jest tak ze widzisz ich w ostatniej chwili, nie potrafia grzecznie oznajmic ze sa za nami i zebyśmy uwazali tylko zapieprzaja a potem sa tego efekty... Ci akurat nie zapieprzali tu ewidentnie wina kierowny ale tez jest mi go szkoda bo naprawde ciezko sie jest przestawic na ruch prawostronny i wlasnie wystarczyla chwila nieuwagi, chwila zapomnienia.. [/quote]
przynajmniej jeden glos rozsadku. bo w wiekszosci ludzie wydaja wyroki - wyopadek - winny - wiezienie - kara. czasem warto wlaczyc myslenie
Byłem przy tym wypadku i brałem udział w działaniach ratowniczych . Prowadził mężczyzna . Niestety przyczyną wypadku była chwila nie uwagi i przyzwyczajenie z Wielkiej Brytanii . Kierowca był trzeźwy .
Biedni ludzie! Niech spoczywają w pokoju!
jedna chwila a wyrzuty do konca życia mysle ze to najgorsza kara, podobno jechał z dziećmi,co one musiały przeżyć...a jeszcze do tego tata pójdzie siedzieć...masakra...motocykliści spoczywajcie w pokoju..