Myślenice: Wszczynał awantury w domu. Ma zakaz kontaktu z rodziną
- 9 grudnia 2014
Policjanci zatrzymali pijanego 31-latka podejrzanego o przemoc nad żoną i dziećmi. W chwili aresztowania miał 2,9 promila
Funkcjonariusze zatrzymali w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratora 31-letniego mężczyznę, mieszkańca myślenickiego Osiedla Tysiąclecia. Podczas interwencji (1 grudnia) miał w organizmie 2,9 promila alkoholu.
- Jest podejrzany o przestępstwo przemocy fizycznej i psychicznej wobec żony i dzieci. Do czasu sądowej rozprawy myślenicka prokuratura rejonowa szybko zastosowała wobec wszczynającego domowe awantury kilka środków zapobiegawczych:natychmiastowy nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego zajmowanego z pokrzywdzonymi, zakaz kontaktowania się z nimi, nadto oddano go pod policyjny dozór. Wymienione postanowienia to możliwość skutecznego izolowania sprawcy od ofiar przemocy w rodzinie już na etapie postępowania przygotowawczego - wyjaśnia Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Dalsze czynności w sprawie prowadzą policjanci myślenickiego wydziału kryminalnego. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Na sam początek powinni pałami tego "kozaka" wymasować
Eureka myślenicka policja się taka sprawa zajęła , nie wierze swoim oczom , a ja podobną sprawe mam i umarzają już 5 raz bo krupc.......już paczki puściła
Gdyby faktycznie każdego sprawcę tak traktowano, to by nie mieli gdzie pomieścić tych delikwentów...
Czy to jakaś pokazówka czy przepisy się zmieniły? Znam sytuacje, gdzie osoby mają już drugi wyrok za znęcanie się (w okresie próby) i nadal są w domu znęcając się bezkarnie. Dodam, że osoby te mają kuratorów i nic z tego nie wynika dla pokrzywdzonych przemocą członków rodziny.
Debiut myslenickiej policji
Udało się oszukać policję pani Niemirowskiej A. i zrobiła z Adriana alkocholika a jak się sama szlaja i pije po automatach lub w krakowiakach to biedna żona uciśniona nienormalne to prawo w polsce