Bysina: Roczny chłopiec ma raka oczu. Rodzice proszą o pomoc
Ksawery ma ponad rok. Lekarze zdiagnozowali u niego raka oczu. Rodzice zbierają na operację, która może go uratować. Jej koszt to 1,18 mln zł
Ksawery wraz z rodzicami mieszka w Bysinie. Urodził się w czerwcu 2014 roku. W pierwszym roku rozwijał się prawidłowo, ale pod koniec czerwca jego mama zauważyla u niego zeza. - Ile to osób mówi, że dzieci ma podobne problemy i że one mijają. Jego oczy nie dawały mi jednak spokoju i razem z mężczem zdecydowaliśmy się wybrać do lekarza - mówi Joanna Sadzik, matka chłopca.
Po serii badań dna oka okazało się, że dziecko ma siatkówczaka (Retinoblastoma), czyli raka. - Diagnoza była dla nas druzgocąca. Okazało się, że Ksawery ma raka w obydwóch oczach - mówi Joanna.
W Polsce nie ma skutecznej metody na walkę z tą chorobą. Rodzice szukają ratunku w Stanach Zjednoczonych. Można przeprowadzić tam operacę, ale jej kosztów nie refunduje NFZ. Jej koszt to 1,18 mln zł. - Sprzedajemy co mamy, a to dopiero mała część tej kwoty - przekonuje matka chłopca.
- Jeżeli ktokolwiek z was mógłby nas wesprzeć w jakikolwiek sposób, to bardzo proszę - pomóżcie nam! - apeluje.
Kontakt do rodziny Sadzików znajduje się na specjalnie przygotowanej stronie za pośrednictwem której starają się zebrać na operację syna. Na ten temat piszecie również na forum
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.