Koniec Ambitnego Kina
Redakcja21 lutego 2010
Pomysł stworzenia Ambitnego Kina narodził się wśród forumowiczów. Za pomocą portalu miasto-info.pl i pracy włożonej przez organizację Na Własną Rękę w listopadzie udało się doprowadzić do pierwszego seansu. Po 4 miesiącach inicjatywa upadła
Ostatni seans w ramach Ambitnego Kina odbędzie się 25 lutego o godz. 19.30, a na zakończenie działalności wyemitowany zostanie film „Niczego nie żałuję - Edith Piaf”.
- Niestety do zakończenia inicjatywy zmusiło nas malejące zainteresowanie kinem. Tylko pierwszy miesiąc, kiedy akcja była nagłośniona w mediach wyszedł praktycznie na zero. Reszta, czyli kolejne trzy miesiące, Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu musiał dokładać do tego przedsięwzięcia – mówi Damian Nalepa z NWR.
Jak się okazało ceny kopii filmów wahają się w przedziale od 300 do 450 złotych. – Prosty rachunek pokazuje, że na seans powinno przyjść przynajmniej 30 osób, żeby opłacało się wyświetlać taki film. Niestety, taka frekwencja była tylko w pierwszym miesiącu. Na zakończenie chciałem podziękować wszystkim, którzy wsparli naszą akcję – dodaje Damian Nalepa.
Od początku akcji można było obejrzeć 14 filmów. Wyświetlane były w ramach pakietów i tak w listopadzie organizatorzy postawili na pakiet bałkański i filmy takie jak: „Czarny kot, bialy kot”, „Underground”, „Świat jest wielki, a zbawienie czai się za rogiem”. W grudniu na ekranach pojawił się „Milion dolar hotel”, „Grindhouse- Death Proof vol 1”, „Grindhouse- Planet Terror vol 2”, w styczniu dominował pakiet polski a w nim: „Tatarak”, „Afonia i pszczoly”, „Ogród Luizy”, a na ostatni miesiąc działania kina przypadł pakiet biograficzny zawierający filmy: „Boski”, ‘Roman Polański. Ścigany i pożądany”, „Marzyciel” i ostatni, jaki zobaczyć będzie można 25 lutego „Niczego nie żałuję - Edith Piaf”.
- Niestety do zakończenia inicjatywy zmusiło nas malejące zainteresowanie kinem. Tylko pierwszy miesiąc, kiedy akcja była nagłośniona w mediach wyszedł praktycznie na zero. Reszta, czyli kolejne trzy miesiące, Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu musiał dokładać do tego przedsięwzięcia – mówi Damian Nalepa z NWR.
Jak się okazało ceny kopii filmów wahają się w przedziale od 300 do 450 złotych. – Prosty rachunek pokazuje, że na seans powinno przyjść przynajmniej 30 osób, żeby opłacało się wyświetlać taki film. Niestety, taka frekwencja była tylko w pierwszym miesiącu. Na zakończenie chciałem podziękować wszystkim, którzy wsparli naszą akcję – dodaje Damian Nalepa.
Od początku akcji można było obejrzeć 14 filmów. Wyświetlane były w ramach pakietów i tak w listopadzie organizatorzy postawili na pakiet bałkański i filmy takie jak: „Czarny kot, bialy kot”, „Underground”, „Świat jest wielki, a zbawienie czai się za rogiem”. W grudniu na ekranach pojawił się „Milion dolar hotel”, „Grindhouse- Death Proof vol 1”, „Grindhouse- Planet Terror vol 2”, w styczniu dominował pakiet polski a w nim: „Tatarak”, „Afonia i pszczoly”, „Ogród Luizy”, a na ostatni miesiąc działania kina przypadł pakiet biograficzny zawierający filmy: „Boski”, ‘Roman Polański. Ścigany i pożądany”, „Marzyciel” i ostatni, jaki zobaczyć będzie można 25 lutego „Niczego nie żałuję - Edith Piaf”.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.