Jan Mastela będzie reprezentował Polskę na Mistrzostwach Europy
Zawodnik Dalinu Myślenice zdobył złoty medal podczas Pucharu Polski Kadetów w Gorzowie Wielkopolskim, dzięki czemu zagwarantował sobie miejsce w kadrze w zbliżających się Mistrzostwach Europy w Sumo
Puchar Polski Kadetów był ostatnim turniejem, na którym zawodnicy zdobywali punkty rankingowe do wyjazdu na Mistrzostwa Europy na Węgrzech. Do punktacji liczą się tylko pozycje medalowe, więc poziom był wysoki i rywalizacja bardzo zacięta.
Klub Sportowy Dalin reprezentował Jan Mastela, który walczył w kat. do 85 kg i w kategorii open. Janek spisał się bardzo dobrze zdobywając złoty medal w swojej kategorii wagowej i tym samym zapewnił sobie udział w Mistrzostwach Europy.
W trakcie turnieju wygrał sześć walk w finale pokonując Sławomira Ochała z Lubziny. W kategorii open nie poradził sobie ze znacznie cięższymi przeciwnikami i zajął siódme miejsce. Janek był jednym z czterech reprezentantów Małopolski, którzy walczyli o awans. Na Węgry pojadą również Jan Grabowski i Dariusz Korczyński z Krakowa, którzy także zajęli pierwsze miejsca w Pucharze Polski.
W połowie nadchodzącego tygodnia Zarząd Polskiego Związku Sumo zatwierdzi skład reprezentacji. Dużą szansę na awans ma również Krzysztof Szpakiewicz, który rywalizuje z Mateuszem Pieszakiem mającym identyczną liczbę punktów rankingowych w grupie juniorów. Trener Kadry Narodowej - Marek Konieczny w kategorii do 60 kg wytypował naszego zawodnika, ponieważ w ubiegłym roku wywalczył tytuł Mistrza Europy Kadetów.
Sumo i zapasy pozwalają się rozwijać
Dla mnie wyjątkowe jest to, że można się ciągle rozwijać, każde zawody dają nowe doświadczenie, a czasem uczą pokory
- mówi Jan Mastela
Kiedy po raz pierwszy zetknąłeś się z zajęciami z sumo i zapasów?
Jan Mastela: Po raz pierwszy z zapasami zetknąłem się pod koniec 2014 roku, kiedy razem z grupą znajomych z mojej miejscowości postanowiliśmy sprawdzić swoje umiejętności na macie. Po pewnym czasie część z nich zrezygnowała, a oprócz mnie pozostał kuzyn Jakub Moskała.
Czujesz się bardziej sumitą, czy zapaśnikiem?
Obie dyscypliny mnie ciekawią, jednak wolę trenować i walczyć w zawodach zapaśniczych. Walka w sumo jest z reguły bardzo krótka i wszelkie błędy nieuchronnie prowadzą do porażki, natomiast podczas walki zapaśniczej powodują utratę punktów, które jeszcze można odrobić.
Startujesz zarówno w zapasach jak i w sumo. Będziesz kontynuował starty w tych dwóch dyscyplinach, czy może zdecydujesz się na uprawianie tylko jednej z nich?
Myślę że będę kontynuował starty zarówno zapasach jak i w sumo, tym bardziej, że w obydwu dyscyplinach odnoszę sukcesy.
Nie wszyscy młodzi ludzi chcą uprawiać sport. Jak można ich zachęcić?
Myślę że jeżeli kogoś coś interesuje, to i tak prędzej czy później zacznie to robić, a jeżeli ktoś nie ma „zajawki” do uprawiania sportu, to i tak nie będzie tego robił.
A co wyjątkowego jest w tych dyscyplinach?
Dla mnie wyjątkowe jest to, że można się ciągle rozwijać, każde zawody dają nowe doświadczenie, a czasem uczą pokory.
Wywalczyłeś awans do ME. Rozpoczynając ten sezon miałeś postawiony przed sobą taki cel, czy też udało się do niego zbliżyć w trakcie sezonu?
Tak. Moim celem był awans do reprezentacji Polski, oraz medal na Mistrzostwach Europy. Pierwszy cel udało mi się osiągnąć z nawiązką, ponieważ awansowałem z pierwszego miejsca, natomiast w drugim nie pomogło mi losowanie i prawdopodobnie trema przed kolejnymi pojedynkami na ME.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.