Za nic mamy ograniczenia prędkości. Trzy zatrzymane prawa jazdy w jeden dzień, dziesięć w styczniu

Tylko w niedzielę na drogach powiatu myślenickiego policjanci zatrzymali prawa jazdy trzem kierowcom. Powód? Nadmierna prędkość w obszarze zabudowanym. W styczniu takich przypadków było aż dziesięć

Dwóch kierowców straciło prawa jazdy w Skomielnej Białej na drodze krajowej nr 28, jeszcze przed południem 31 stycznia. Najpierw 28-latek z powiatu limanowskiego, jadący volkwagenem przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 55 km/h. Chwilę później w tym samym miejscu jeszcze szybszy okazał się 34-letni mieszkaniec województwa śląskiego, który hyundaiem przekroczył dozwoloną prędkość o 64 km/h.

Tego samego dnia, wieczorem, na ul. Ptasznica w Sułkowicach, policjanci grupy SPEED zatrzymali do kontroli 19-latka z powiatu wadowickiego. Kierujący alfą, w miejscu z ograniczeniem do 40 km/h przekroczył dopuszczalną prędkość o 60 km/h.

- W każdym z powyżej opisanych przypadków, jako, że wykroczenia popełnione zostały w obszarze zabudowanym, policjanci zatrzymali prawa jazdy. Wszyscy kierowcy ukarani zostali mandatami karnymi w wysokości od 400 do 500 złotych, a na ich konta trafiło po 10 punktów karnych. Dziesięć zatrzymanych praw jazdy w ciągu miesiąca za nadmierną prędkość pokazuje, że kierowcy nawet pomimo trudnych warunków na drodze nie ściągają nogi z gazu. Apelujemy do wszystkich o ostrożność i dostosowywanie prędkości do panujących warunków – mówi Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.