logo-web9
Wybory samorządowe 2024

Powiaty za zniesieniem ograniczenia kadencji wójtów i burmistrzów. Czy 10 lat wystarczy, aby się wykazać?

W pełni popieramy zniesienie limitu dwóch kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast – napisał prezes zarządu Związku Powiatów Polskich Andrzej Płonka.

Według samorządowców, to obywatele powinni samodzielnie decydować o tym, kto w danej gminie pełni takie funkcje, a sprawujących je nie powinny dotyczyć limity

Związek Powiatów Polskich pozytywnie zaopiniował przesłaną przez Komisję Petycji Senatu RP petycję dotyczącą podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie uchylenia art. 11 § 4 oraz zmiany art. 39 § 6 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks Wyborczy, celem uporządkowania przepisów ustawy. Chodzi m.in. o zniesienie ograniczenia kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

„W pełni popieramy zniesienie limitu dwóch kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast” – napisał prezes zarządu ZPP Andrzej Płonka. „To obywatele powinni samodzielnie decydować o tym kto w danej gminie pełni takie funkcje. Mieszkańcy potrafią doskonale weryfikować poprzez głosowanie pracę konkretnych kandydatów” – wskazał Płonka.

W opinii dodano również, że wieloletnie sprawowanie władzy w samorządzie wcale nie oznacza zasiedziałości, a wręcz zmusza do większej dynamiki pracy i pogłębia dialog z mieszkańcami, którzy są w stanie zweryfikować sposób zarządzania gminą. 

„Nauczenie się dobrego zarządzania gminą, bycie efektywnym menagerem, wymaga doświadczenia, stąd też w większości przypadków długoletni wójtowie są w wykonywaniu swych zadań bardziej skuteczni. Nie sposób też pominąć kwestię wieloletnich strategii np. rozwoju gmin, które w sposób naturalny łatwiej realizować włodarzowi, jeżeli zarządza gminą przez więcej niż dwie kadencje” – wskazano w opinii – podaje PAP.

Weź udział w sondażu!

ZPP zauważył też, że nie ma żadnych dowodów na to, by sprawowanie władzy przez wójtów i burmistrzów dłużej niż dwie kadencje sprzyjało relacjom korupcjogennym, co było jednym z argumentów podnoszonych przy wprowadzaniu ograniczeń. „Argumenty te mają charakter wysoce dyskusyjny i nie znajdują w żaden sposób popartego dowodami uzasadnienia. Nie ma bowiem, żadnych faktycznych badań czy opisów wskazywanych zjawisk. Stąd też łączenie zjawiska korupcji z wieloletnią kadencyjnością jest nadużyciem” - wskazano.

Zgodnie z wprowadzoną 5 lat temu zasadą dwukadencyjności, wybrani w 2018 roku wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast w najbliższych wyborach samorządowych mogą ubiegać się o swą funkcję po raz ostatni. Czy dwukadencyjność to rozwiązanie na tzw. „betonowanie lokalnych układów w gminach”, czy dekada to wystarczająco dużo czasu na to, aby się wykazać?

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!