logo-web9
Powiat myślenicki

Pierwsze słoneczne dni przynoszą pożary traw. I tak co roku… od lat

Zaczęło się! Wraz ze wzrostem temperatury w Myślenicach odnotowano pierwszy pożar traw i nieużytków. Ogień strawił ponad 2 hektary pól na Górnym Przedmieściu

Pierwsze doniesienia o pożarze mówiły o rejonie ulicy Średniawskiego. Niespełna kwadrans później ogień zbliżał się do ul. Dąbrowskiego, a mieszkańcy alarmowali o tym, z jaką szybkością przenosi się ogień. Wiatr sprawiał, że pożar szybko przemieszczał się w kierunku góry i kompleksu leśnego Dalin.

Do walki z ogniem zaangażowano 38 strażaków, którym ugaszenie pożaru zajęło ponad dwie godziny. - Dzięki sprawnej interwencji i użyciu prądów wody oraz tłumic w końcu udało się opanować sytuację i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia – mówi asp. Bartłomiej Bednarz, oficer prasowy PSP w Myślenicach.

Strażacy apelują!

Tylko w czwartek 6 marca w Małopolsce odnotowano 109 pożarów traw i nieużytków rolnych.

Bartłomiej Bednarz, oficer prasowy PSP w Myślenicach: Apelujemy o rozwagę i przypominamy, że wypalanie traw i nieużytków rolnych jest nie tylko niebezpieczne, ale także surowo zabronione przez prawo. Każdego roku w takich pożarach giną ludzie oraz zwierzęta, niszczone są ekosystemy, a ogień często wymyka się spod kontroli, zagrażając ludziom, zabudowaniom i lasom.

Płomienie, podsycane przez wiatr, mogą w krótkim czasie rozprzestrzenić się na ogromne obszary, powodując trudne do opanowania pożary.

Przypominamy, że wypalanie traw grozi konsekwencjami prawnymi, w tym wysokimi mandatami, a nawet karą aresztu.

Najwięcej pożarów traw co roku odnotowuje się w marcu i kwietniu. Tylko zgłoszenia z tych dwóch miesięcy, to ponad połowa wszystkich pożarów traw, do których dochodzi w ciągu roku.

- Każdego roku na początku marca rozpoczyna się kampania społeczna Państwowej Straży Pożarnej „Stop Pożarom Traw”. Edukujemy, przestrzegamy, przypominamy. Niestety, tej kampanii niejednokrotnie towarzyszą opisy tragicznych zdarzeń, których z pewnością można było uniknąć – mówi zastępca małopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP bryg. Marcin Głogowski.

Jak mówi; wśród mieszkańców wielu miejscowości panuje przekonanie, że wypalanie traw i nieużytków rolnych prowadzi do użyźniania gleby, a ogień spowoduje szybszy i bujniejszy odrost trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne.

Strażacy zwracają uwagę, że w czasie kiedy wzywani są do pożarów traw, mogą być bardziej potrzebni w innych miejscach. - Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu – mówią.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!