Ten problem sygnalizujecie od lat. Czy policja z nowym komendantem zrobi porządek z parkowaniem?
- 24 marca 2017
- W pierwszej kolejności mam zamiar zająć się parkowaniem w mieście – zapowiada nowy komendant policji w Myślenicach. Ten problem sygnalizujecie od lat. Czy policji uda się go rozwiązać?
Temat parkowania w Myślenicach poruszaliście wielokrotnie, a jeden z popularniejszych wątków na forum PARKOWANIE A NICH SIĘ WSTYDZĄ powstał jeszcze w 2010 roku, a następnie tworzyliście z nami mapę miejsc i galerię, gdzie najczęściej parkuje się niezgodnie z przepisami.
Po latach na fali popularności facebooka polowanie na nierozgarniętych kierowców przeniosło się w to miejsce. Zdjęcia najgorzej zaparkowanych samochodów trafiają do twórców fanpage pod nazwą "Mistrzowie parkowania Myślenice". Profil do tej pory polubiło prawie 5000 internautów. Trafiają tam zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanych samochodów.
Zaparkować można wszędzie
Jak się okazuje w Myślenicach można zaparkować niemal wszędzie. Na przejściu dla pieszych, chodniku, a nawet na środku drogi - to tylko kilka przykładów na nieograniczoną wyobraźnię myślenickich kierowców.
Na łamach Gazety Myślenickiej nowy komendant powiatowy policji sytuację określa jako tragiczną.
-
Będziemy reagować na wszelkie przejawy łamania prawa. W pierwszej kolejności mam zamiar zaktywizować policjantów w zakresie zwalczania wykroczeń związanych z nieprawidłowym parkowaniem w mieście – zapowiada podinsp. Michał Gamrat .
Najgorzej mają kierowcy
W jednym z naszych sondaży pytamy Was, któremu uczestnikowi ruchu najtrudniej jest poruszać się po Myślenicach. Połowa (51%) twierdzi, że kierowcom samochodów, co czwarty ankietowany (26%) twierdzi, że rowerem, a co piąty (19%), że pieszo. Listę z 4% zamykają motocykliści.
Czy nowemu komendantowi policji uda się rozwiązać problem parkowania na terenie Myślenic?
- TAK TAK 28%
- NIE NIE 72%
- Głosów: 1053
Matołków parkowania nie brakuje. Tych z fantazją jak najbardziej trzeba przywołać do porządku.
Ale problem jest głębszy. Miejsc parkingowych w Myślenicach brakuje w stosunku do zapotrzebowania na nie. Nie wyobrażam sobie na przykład karania kierowców pod szpitalem. Tam wiecznie nie ma miejsc.
Mam bardzo mieszane uczucia jak czytam o tym "zaktywizowaniu policjantów". Uważam że policjanci nie powinni się tym zajmować. Oni są od zapewnienia nam bezpieczeństwa a nie od masowego karania ludzi za takie czyny o bardzo niskiej szkodliwości społecznej.
Jak ktoś ma się tym zajmować to straż miejska i karać tylko w stosunku do poważniejszych wykroczeń związanych z parkowaniem albo "recydywistów". Umówmy się, gdyby było wystarczająco parkingów to nikt by nie łamał prawa umyślnie. Profilaktyka, budowanie nowych parkingów, ulepszenia komunikacyjne powinny być przede wszystkim a nie karanie.
Zróbcie parkingi a potem róbcie porządki, mieszkam koło szpitala i jak wracam do domu to nie mam gdzie zaparkować w promieniu dwóch ulic. Nowy komendant to chce pokazać że jest kozak ale to nie tędy droga Panie Podinspektorze...
Zlikwidować płatne parkowanie w obrębie rynku.
Jak już wcześniej napisano, karać można jeżeli byłaby alternatywa z której kierowca nie skorzysta. W mieście brakuje miejsc do parkowania, wszędzie jest ciasno. A komunikacji w mieście brak a to byłaby alternatywa dla źle zaparkowanych samochodów.
nie chce nic mówić(pisać)ale na 2 zdjęciach są radiowozy :-D