Miasto

Szpital: Dyrektor zostaje na swoim stanowisku

Szpital: Dyrektor zostaje na swoim stanowisku

Dyrektor myślenickiego szpitala Adam Styczeń pozostanie na stanowisku. Nie przyjął posady dyrektora Departamentu Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego

Adam Styczeń nie zdecydował się na przyjęcie posady dyrektora Departamentu Zdrowia Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie. Wygrał konkurs na to stanowisko na początku miesiąca. Do tej pory nie było wiadomo, czy pozostanie w Myślenicach.

Starosta Józef Tomal powiedział Dziennikowi Polskiemu, że tym, co zdecydowało o pozostaniu dyrektora był czas. Posada w Krakowie czekała na Adama Stycznia z dnia na dzień, natomiast starosta dopuszczał rozwiązanie umowy o pracę po upływie trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.

Obecny dyrektor zarządzał szpitalem od 8 lat.

Powiązane tematy

Szpital: Czy nastąpi zmiana dyrektora?
Miasto 22

Szpital: Czy nastąpi zmiana dyrektora?

Dyrektor Szpitala Adam Styczeń wygrał konkurs na Dyrektora Departamentu Zdrowia Polityki Społecznej. Najprawdopodobniej zrezygnuje z dotychczasowego stanowiska

Komentarze (12)

  • 21 maj 2011

    Lub inaczej, gdzież On by znalazł posadę kierowniczą z tak małą odpowiedzialnością?...

    2 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    4 sie 2011

    A ja mam pytanie do tych co mowia tyle o tej podwyzce Czy wiecie chociaz ile ten dyrektor Styczen zarabial przed podwyzszka Czekam na smieszne opinie a dlatego ze ja akurat wiem jaka to suma

    1 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    23 maj 2011

    Porażka, no ale czegóż innego można by się spodziewać!?!

    Zapewne chodzi o podwyżkę, ale żeby nie było, że tak od razu, to pewno gdzie koło sierpnia będzie big bonus i kolejne nagrody starosty.

    Reka rękę myje.

    Wstyd!

    1 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    22 maj 2011

    Kochani tu ma miejsce w ciepełku w śród swoich ,a tam ciężko by mu było znależ tak doborową obsadę.

    1 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    21 maj 2011

    Pozazdrościć intelektu, fachowości , doświadczenia itp itd. Startować w konkursie (jaki by on nie był), przygotowywać" opracowania i strategie czy nawet z nimi się zapoznać na nowe poważne stanowisko i nie skonfrontować tego z rzeczywistymi możliwościami rozwiązania dotychczasowej umowy raczej na dość poważnym stanowisku to o czym to może świadczyć? A swoją drogą to teraz przynajmniej domyślamy się, dlaczego wiele razy, jak podawał starosta, spotykał dyrektora nawet o 21wszej zapracowanego w pracy.

    1 Odpowiedz

Zobacz więcej