Kraków pokazuje nowe warianty drogi S7. Kolejne gminy przeciwne takiemu przebiegowi

Włodarze Krakowa proponują dwa nowe korytarze dla przebiegu drogi S7 łączącej Kraków z Myślenicami. Tym razem droga miałaby prowadzić przez gminy Dobczyce, Siepraw i Myślenice. Na razie brak wypracowania tzw. wariantu społecznego

artykuł aktualizowany

Po tym jak w maju Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaproponowała samorządom, aby przedstawiły własną propozycję przebiegu drogi S7 na odcinku od Krakowa do Myślenic, zespół powołany przez prezydenta Krakowa opracował wariant wschodni i zachodni.

Według krakowskiej propozycji, wariant wschodni drogi ekspresowej S7 rozpoczynałby się na węźle autostrady A4 Kraków Bieżanów, następnie od wschodu omijał obszary chronione Kopalni Soli w Wieliczce. Nowa zakopianka pobiegłaby przez gminy: Wieliczka, Biskupice, Dobczyce, Siepraw i Myślenice (po wschodniej stronie miasta łączyłaby się z istniejącą S7 w okolicy Stróży).

Wariant zachodni to start S7 na węźle autostrady A4 Kraków Kryspinów, dalej biegnąc przez gminy Liszki, Skawina, Sułkowice i Myślenice (po zachodniej stronie miasta) łącząc się z istniejącą S7 w Stróży.

Jak podkreślają protestujący samorządowcy z gmin po terenach których miałaby biec S7, to „zmodyfikowany wariant nr 6 przedstawiony wcześniej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad”. Przeciwko takiemu poprowadzeniu drogi wspólnie występują burmistrzowie Wieliczki, Dobczyc, Biskupic i Sieprawia.

 Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec przedstawionej przez miasto Kraków propozycji przebiegu trasy drogi ekspresowej S7. Jest to stanowisko krakowsko-urzędnicze, które nie uzyskało w żadnym wypadku statusu „wariantu społecznego.

Zaproponowane warianty nie zostały wypracowane w żadnym dialogu społecznym z włodarzami i mieszkańcami poszczególnych gmin, a zostały przez zespół prezydencki narzucone i wrysowane w teren naszych gmin wbrew prawu gmin do samostanowienia i poszanowania naszej odrębności.

Swój brak zgody wobec jakiegokolwiek prowadzenia przebiegu trasy S7 przez tereny naszych gmin m.in. z uwagi na bardzo intensywną zabudowę oraz brak rezerwy terenowej wyrażaliśmy już wielokrotnie. Nasz wspólny sprzeciw został także wyrażony w apelach i rezolucjach, które podjęte zostały przez Rady Miejskie oraz Rady Gmin. Także od wielu tygodni mieszkańcy naszych gmin solidarnie protestują wobec planów prowadzenia drogi ekspresowej S7 w sąsiedztwie ich zabudowań, niwecząc dorobek życia.

W związku z powyższym raz jeszcze apelujemy o odstąpienie od prac nad przebiegiem drogi ekspresowej S7, który na obszarze naszych gmin skutkuje nieakceptowalnymi kosztami społecznymi i w żadnym aspekcie nie zyskuje aprobaty społecznej.

- pod takim stanowiskiem podpisali się burmistrz MiG Wieliczka Artur Kozioł, burmistrz GiM Dobczyce Tomasz Suś, wójt gminy Biskupice Renata Gawlik i wójt gminy Siepraw Tadeusz Pitala.

Podczas 54. sesji rady miejskiej głos na temat nowych wariantów drogi S7 zabrał burmistrz Myślenic. 

- Absolutnie nie zaakceptowałem ani jednego, ani drugiego wariantu informując pana prezydenta Muzyka, iż uważam, że każdy z tych wariantów powinien zostać najpierw przedstawiony GDDKiA do analizy. Ta wykazałaby, czy w ogóle jest możliwość techniczna procedowania tych wariantów. Powinny być najpierw skonsultowane z mieszkańcami Myślenic i to oni powinni się na ten temat wypowiedzieć, aby mogły być ewentualnie później procedowane w STEŚ, czy już później w dalszych opracowaniach - do radnych mówił Jarosław Szlachetka (PiS).

Czy samorządowcom związanym z "ziemią myślenicką" uda się doprowadzić do zmiany planowanej trasy S7 prowadzącej przez Myślenice?

• TAK
• NIE
• TRUDNO POWIEDZIEĆ
• Zobacz wyniki

• TAK TAK 22%
• NIE NIE 61%
• TRUDNO POWIEDZIEĆ TRUDNO POWIEDZIEĆ 17%
• Głosów: 2540

GDDKiA i jej propozycje 

Wcześniej, bo w styczniu GDDKiA zaprezentowała swoje warianty poprowadzenia nowego przebiegu drogi S7. Ta prowadzi od Gdańska do Rabki, a jedyny brakujący jej fragment to odcinek między Krakowem a Myślenicami. Spośród rozważanych wstępnie 14 propozycji tras, do dalszych analiz GDDKiA wytypowała 6 korytarzy. Cztery z propozycji przebiegają przez gminę Siepraw, a jedna przez Dobczyce.

O ile poszczególne warianty różnią się przebiegiem w poszczególnych gminach, to wszystkie z proponowanych tras łączą się w Myślenicach.

Według koncepcji GDDKiA, droga miałaby przebiegać od węzła na Zakopiance w północnej części miasta, następnie w okolicach kompleksu leśnego Dalin, przez zachodnią część Myślenic (tzw. Górne Przedmieście – Bysinę), tunelem pod Plebańską Górą, aby na terenie gminy Pcim połączyć się z dotychczasową „starą” Zakopianką.

Taki przebieg drogi został oprotestowany przez mieszkańców, a przedstawiciele poszczególnych samorządów wyrazili do nich negatywny stosunek. Generalna Dyrekcja czekała na społeczny wariant przebiegu S7 do końca września.

Kompromisu brak

Czwarte posiedzenie zespołu zadaniowego, które odbyło się w Urzędzie Miasta Krakowa zgromadziło przedstawicieli zainteresowanych gmin, powiatów oraz mieszkańców. W czasie spotkania przedstawiono dwie propozycje wariantów nowego przebiegu drogi ekspresowej S7. Posiedzenie zakończyło się brakiem wypracowania tzw. wariantu społecznego.

Podczas spotkania wiceprezydent Jerzy Muzyk wyjaśnił, że planowany odcinek drogi S7 Kraków – Myślenice bezsprzecznie musi zostać zrealizowany. – Nie tylko ze względu na konieczność wyprowadzenia z Krakowa ruchu z północnego odcinka drogi S7 (która docelowo będzie prowadzić na północ Polski), ale również ze względu na fakt, że przeciążenie układu drogowego miasta i jego komunikacyjny paraliż wpływ będą mieć również na gminy sąsiednie i ruch w całej aglomeracji – zaznaczył zastępca prezydenta, Jerzy Muzyk.

Zespół zadaniowy pracuje od końca maja. Decyzje w zakresie jego dalszego działania zostaną podjęte przez Prezydenta Miasta Krakowa.