Drogi lokalne wzdłuż Zakopianki mogą odciążyć ruch. Jeśli tylko uda się je połączyć

Temat przeniesienia ruchu z Zakopianki na drogi boczne, tzw. serwisowe, to od lat powtarzana przez samorządowców recepta na odciążenie przepełnionej krajówki.

Radni podjęli uchwałę, na mocy której burmistrz może prowadzić rozmowy w tym zakresie z GDDKiA

Radni podjęli uchwałę intencyjną, na mocy której burmistrz może prowadzić rozmowy z GDDKiA w sprawie budowy tzw. dróg serwisowych (zbiorczych) wzdłuż Zakopianki. Takie działanie ma sprawić, że mieszkańcy miejscowości, które przecina DK7, mogliby bezpiecznie poruszać się wzdłuż drogi, bez konieczności włączania się do głównego nurtu pojazdów.

Z kolei temat tzw. „uciąglenia dróg zbiorczych” w gminie Myślenice przewija się od lat. Głównie towarzyszył debatom związanym z inwestycjami na Zakopiance lub analizie wzrastającego ruchu na DK7 na odcinku od Krakowa do Myślenic.

Radni podejmują uchwałę w 2017 roku

Rada Miejska jeszcze w 2017 r. podjęła uchwałę, w której wzywała GDDKiA do „niezwłocznego podjęcia działań zmierzających do rzeczywistego poprawienia bezpieczeństwa na Zakopiance”, m.in. poprzez budowę dróg zbiorczych – serwisowych, w ciągu drogi od Myślenic do Głogoczowa.

„Jak zauważa Rada Miejska, budowa tych rozwiązań komunikacyjnych zlikwiduje problemy niebezpiecznych relacji lewoskrętnych. W uchwale zapisano też, że wskazane inwestycje powinny stanowić priorytet dla GDDKiA celem podniesienia bezpieczeństwa i przepustowości tej ważnej trasy komunikacyjnej” – czytamy w Gazecie Myślenickiej z maja 2017 r. 

Jazda wzdłuż Zakopianki to jedno, ale wyzwaniem nadal pozostaje przejazd przez nią w miejscowościach, które dzieli na połowę. Tak jest m.in. w Krzyszkowicach, gdzie od lat mówi się o konieczności budowy tunelu.

W 2017 r. podczas spotkania mieszkańców w sprawie tunelu, reprezentujący GDDKiA Ryszard Żakowski zapowiadał, że  Generalna Dyrekcja,ogłosi przetarg na opracowanie dróg zbiorczych (tzw. technicznych wzdłuż Zakopianki), którymi mogliby poruszać się mieszkańcy Krzyszkowic bez konieczności włączania się do ruchu na Zakopiance.  - Aby było to możliwe, potrzebny jest jednak przejazd podziemny – argumentował. Do tej pory wspomniany przejazd nie powstał.

Czy drogowcom i lokalnym politykom uda się doprowadzić do budowy tunelu pod Zakopianką w Krzyszkowicach?

• zdecydowanie tak
• raczej tak
• trudno powiedzieć
• raczej nie
• zdecydowanie nie
• Zobacz wyniki

• zdecydowanie tak zdecydowanie tak 19%
• raczej tak raczej tak 15%
• trudno powiedzieć trudno powiedzieć 14%
• raczej nie raczej nie 19%
• zdecydowanie nie zdecydowanie nie 32%
• Głosów: 947

Radni podejmują uchwałę w 2023 roku

Sześć lat później, podczas 69. sesji rady miejskiej, radni podjęli uchwałę intencyjną dotyczącą wyrażenia woli współpracy ze Skarbem Państwa – Generalnym Dyrektorem Dróg Krajowych i Autostrad.

Ta ma dotyczyć przygotowania, realizacji oraz zarządzania drogami lokalnymi, wybudowanymi jako jezdnie dodatkowe drogi krajowej nr 7 (budowa brakujących odcinków oraz przebudowa istniejących dróg zbiorczych).

Wspomniane ciągi to tzw. drogi serwisowe, które miałyby powstać na terenie gminy Myślenic na odcinki Głogoczów-Myślenice. Rozmowy z Generalną Dyrekcją w tej sprawie prowadzić będzie burmistrz Jarosław Szlachetka.

Jarosław Szlachetka (PiS), burmistrz MiG Myślenice: Głównym celem i założeniem, które przyświeca mi w rozmowie z dyrektorem Tomaszem Pałasińskim z GDDKiA, to oczywiście podniesienie bezpieczeństwa ruchu drogowego w ciągu drogi DK7 w gminie Myślenice.

Mówimy szczególnie o odcinku Głogoczów – Myślenice, poprzez wprowadzenie takich rozwiązań przez inwestora i zarządcę, czyli GDDKiA, które będą miały za zadanie odseparowanie ruchu lokalnego naszych mieszkańców od ruchu tranzytowego, który odbywa się drogą DK7 w relacji północ-południe.

W związku z prowadzonymi pracami planistycznymi związanymi z rozbudową DK7 w Głogoczowie, Krzyszkowicach, budową węzła w Jaworniku, budową węzła w Myślenicach oraz Krzyszkowice - Jawornik, gdzie prowadzimy bardzo zaawansowane rozmowy o uciągleniu dróg między tymi dwoma miejscowościami.

Mówimy tutaj o konsekwencji przejęcia już wybudowanych inwestycji od GDDKiA, nie mówimy o partycypacji w kosztach, czy uczestniczeniu w projektowaniu lub realizacji zadań, mówimy o ewentualnym przejęciu wykonanych inwestycji w przyszłości.

Jak informuje GDDKiA; ruch na tej trasie stale rośnie. W 2015 r. wahał się od 30 do prawie 41 tys. pojazdów na dobę, w zależności od odcinka przeprowadzonych pomiarów. W latach 2020-2021 te wartości wzrosły już od niespełna 40 tys. do ponad 57 tys. pojazdów. To więcej niż porusza się autostradą A4 między Niepołomicami a Brzeskiem, gdzie ruch sięga 55 tys. pojazdów na dobę. Prognozy ruchu jednoznacznie wskazują, że w przyszłości liczba samochodów jeżdżących trasą Kraków - Myślenice będzie się zwiększać.