Myślenice: Pobili i okradli mężczyznę na schodach prowadzących do kościoła
- 31 stycznia 2012
Do aresztu trafiło dwóch mieszkańców Osiedla Tysiąclecia, którzy w pobliżu kościoła do nieprzytomności pobili mężczyznę, a następnie okradli go i uciekli. Ujęcie trzeciego z napastników to tylko kwestia czasu - zapowiada policja
fot. KPP Myślenice
Do zdarzenia doszło 26 stycznia około godz. 1 w nocy w pobliżu myślenickiego kościoła parafialnego pw. Najświętszej Maryi Panny. Trzej młodzi mężczyźni napadli na 38-letniego mieszkańca powiatu krakowskiego na schodach prowadzących na tzw. Koński Rynek. Podczas rozboju złamali mu nos, bijąc i kopiąc go po głowie doprowadzili do stanu nieprzytomności i zabrali mu m.in. portfel z dokumentami i kilkoma tysiącami złotych.
W niecałą godzinę po zdarzeniu w ręce policjantów trafili podejrzewani o dokonanie tego przestępstwa dwaj mieszkańcy myślenickiego Osiedla Tysiąclecia. Są w wieku 20 i 22 lat. W chwili zatrzymania mieli 1,6 oraz 2,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszeli zarzuty karne.
- Następnego dnia Sąd Rejonowy w Myślenicach przychylił się do wniosku miejscowej prokuratury i policji, stosując wobec zatrzymanych trzymiesięczny tymczasowy areszt. W ustaleniu sprawców pomogły nam także zapisy miejskiego monitoringu. Zatrzymanie trzeciego z przestępców – którego dane są znane funkcjonariuszom – pozostaje tylko kwestą czasu - mówi Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Zagrożenie ustawowe zarzucanego podejrzanym czynu wynosi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
1 lutego 2012
We wtorek rano (31 stycznia) w ręce policjantów myślenickiego wydziału kryminalnego trafił dotychczas ukrywający się, trzeci z napastników. Podczas czynności śledczych zatrzymany przyznał się do bicia ofiary i zabrania jej portfela z dokumentami i kilkoma tysiącami złotych.
Do zatrzymania mężczyzny doszło na ulicach Myślenic. 33 latkowi postawiono zarzuty karne, a sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym aresztowaniu. Grozi mu – podobnie jak pozostałym – kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.
kajdany na nogi i odśnieżać mi Myślenice do końca zimy. Jeszcze się na zamiatanie po roztopach załapiecie.
Cwaniaki Osiedlowe!Do łagrów z nimi!!!Tacy kozacy jesteście to wpadnijcie o 1:00 w nocy na Hutę i się pobujajcie to was w czarnych workach wywiozą:P
Cwaniactwo się szerzy...ale żeby tak iść do pracy zarobić swoje pieniądze to się nie chce...
Według mnie powinno być więcej policji, która patrolowałaby okolice, bo strach wychodzić wieczorami z domów...
od razu pod sad. cale szczescie ze udalo sie ich zlapac. w glowie sie nie miesci. ja osobiscie nie lubie chodzic konskim rynkiem w nocy a nawet poznym wieczorem.
Zapewne to już nie pierwszy ich problem z prawem.. Są pewnie celebrytami myślenickich kartotek na komendzie, zatem posadziłbym przynajmniej na połowę najwyższego wyroku jaki im za to grozi.