Kornatka: Mężczyzna przysypany ziemią na terenie budowy kanalizacji
- 9 czerwca 2012

Pod około 1,5 metrową warstwą ziemi znalazł się jeden z mężczyzn pracujących przy budowie kanalizacji w Kornatce. Pomimo akcji ratunkowej nie udało się go uratować
Do wypadku doszło w środę 6 czerwca ok. godz. 10:15 na terenie budowy sieci kanalizacyjnej w Kornatce. Jak się okazało na mężczyznę znajdującego się w wykopie o głębokości 5 metrów zsunęła się warstwa ziemi o grubości ok. 1.5 m.
- W związku z istniejącą szansą uratowania życia poszkodowanemu w pierwszej fazie akcji działania ratownicze strażacy PSP prowadzili w stanie wyższej konieczności, co oznacza, że odstąpiono od zasad powszechnie uznanych za bezpieczne - mówi st. str. Pachoń Jakub.
W obrębie zawału ziemnego znajdowała się odkryta sieć wodociągowa, gazowa oraz światłowód telekomunikacyjny. Istniało zagrożenie wystąpienia kolejnych osunięć. Podjęto czynności mające na celu zabezpieczenie (obudowanie) wykopu, a następnie ręcznym odkopaniu poszkodowanego mężczyzny i ewakuacji go poza strefę zagrożenia.
Po wydobyciu mężczyzny na powierzchnię, przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon. W wykopie podczas wykonywania prac znajdował się również drugi mężczyzna, którego wydobyli przed przybyciem straży pożarnej pracownicy firmy wykonującej prace budowlane.
W akcji ratowniczej trwającej 4 godziny udział brały 3 zastępy JRG PSP Myślenice oraz 3 zastępy z OSP KSRG Kornatka i Dobczyce.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.
Komentarz najdelikatniej mówiąc nie na miejscu. Zginął człowiek który ciężką, uczciwą pracą chciał zarobić na przysłowiowy chleb a każdego takiego istnienia szkoda.
szczescie to by bylo jakby przezyl szkoda czlowieka :(
Jak wynika z tekstu straż musiała obudować wykop. Czyli gość wszedł (został wpuszczony) do wykopu głębokiego na 5m bez zabezpieczeń.
To jest właśnie Polska i polskie budownictwo sponsorowane teraz przez unijne fundusze. Przetargi wygrywane za najniższą cenę i oszczędzanie na wszystkim.
Banda kretynów odpowiadająca za inwestycje umie tylko przekładać karteczki i mądrzyć się w mediach na temat swoich sukcesów w wykorzystaniu unijnej pomocy. A na placu budowy jak był trzeci świat tak jest dalej.
masakra, straszna wiadomosc
straszna śmierc - 51 lat, ojciec 4 dzieci, dziadek 2 wnuków....