Wieczór poetycki Lucyny Dyrcz-Kowalskiej

Zabrakło krzeseł. Tak wielu chciało na żywo posłuchać poezji i spotkać się z muzyką w dobczyckiej bibliotece 

Przeszło 80 osób wysłuchało poezji Lucyny Dyrcz-Kowalskiej o której twórczości Anna Dymna powiedziała: „Ona nawet o tak okrutnych rzeczach, jak śmierć dzieci, potrafi pisać ciepło i po kobiecemu. Czyta się jej wiersze świetnie na scenie, a nie są wymyślone, abstrakcyjne, lecz konkretne, przeżyte (…)”. 

Spotkanie było również okazją do wysłuchania oboistów i pianistów ze Szkoły Muzycznej – podopiecznych Agnieszki Tyrały i Konrada Miki - w bibliotece wystąpił duet fortepianowy: Kamila Sikora i Przemysław i Ćwierz, a na oboju zagrały Kamila Burnos i Klaudia Czajczyk. 

Natomiast córka pani Lucyny, Maja Kowalska z sekcji wokalnej MGOKIS zaśpiewała kilka wzruszających piosenek m. in. „Nie żałuję” Edyty Geppert. Zebrani w bibliotece mogli wysłuchać kilkunastu recytacji wierszy, które czytała sama autorka.

Wieczór przygotował Klub Literacki, działający przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Dobczycach.

Lucyna Dyrcz- Kowalska. Urodzona w Makowie Podhalańskim, mieszkająca w Dobczycach pielęgniarka a z zamiłowania poetka .Jak twierdzi pisanie i malowanie to jej ratunek i osłona przed codziennymi problemami jakie spotyka pracując od 27 lat w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. W 1991 roku ukazał się jej pierwszy tomik wierszy pt. „umiem pięknie czekać”, sześć lat później „ANIOŁ W DESZCZU czyli wiersze o innej nadziei”. Była laureatką wielu konkursów poetyckich.