Wieczór autorski Katarzyny Dominik

„Dom Grecki” to miejsce, w którym niemal co piątek można się spotkać z twórczością plastyczną czy literacką. Tym razem gościła w nim Katarzyna Dominik, poetka z Dobczyc, członkini Grupy Literackiej „Tilia”

Czytała wiersze z najnowszego tomiku Słowa zaklęte w poezji. Zbiór wierszy z lat 2007 – 2014. W drugiej części wieczoru twórczością Kasi dzielili się z publicznością poeci z „Tilii”. 

Odpowiadała również na pytania dotyczące jej twórczości i swojej osoby – Kasia jest piszącą „od zawsze” dziewczyną z sąsiedztwa. Poza tym historyczką zakochaną w rodzinnym mieście i wyjątkowo wrażliwą, zmagającą się dzielnie z chorobą, młodą kobietą. Zawsze pamięta o tych, którzy w ten czy inny sposób towarzyszą jej w drodze życiowej i twórczej – wspominała np. o Ryszardzie Rodziku, który był przyjacielem i odkrywcą poetów.

A jej wiersze? Pisze: „(…) moja dusza jest nieujarzmiona/ i na przekór zawieruchom/ (…)/ jest niezwyciężona” („Lekkość tchnienia”). Taka jest jej poezja – niewymuszona, szczera, zwracająca uwagę na to, co najważniejsze i najbliższe dla Kasi – przyjaciele, Bóg, rodzina, poezja, piękno. Wartości uniwersalne, o których nie boi się mówić i pisać. Podkreśla je swoją twórczością i postępowaniem.

O jej twórczości wypowiedział się w słowie wstępnym o. Eligiusz Dymowski, poeta i krytyk literacki: „Autorka proponuje nam spotkanie w zaplątanej sieci słowa, które traktuje poważnie i bardzo osobiście. To droga intymna, ale i zarazem otwarta na najbardziej tajemnicze zakątki ludzkiego „ja”.” Droga z Kasią przez gąszcz jej wierszy jest rzeczywiście kręta, ale i magiczna, pełna niespodzianek możliwych właśnie dzięki tym zakrętom. Za każdym z nich coś czeka. Warto iść przez kolejne strony tomiku, by spotkać się z tym, co piękne.

Podczas wieczorku na gitarze grał Mateusz Szczurek, śpiewał piosenki z repertuaru Starego Dobrego Małżeństwa oraz Bułata Okudżawy, a wieczór poprowadziła Jadwiga Malina.