logo-web9
Okolice

Makabra w Stróży. Razem z kolegą skatował żonę

W Prokuraturze Rejonowej w Myślenicach prowadzone jest postępowanie przeciwko Pawłowi W. i Mariuszowi K. podejrzanych o to, że usiłowali zabić żonę jednego z nich

Noc z piątku na sobotę była makabryczna. Najpierw 43-latek razem ze swoim kolegą - Mariuszem K. (29 lat), podczas awantury w Krakowie próbowali ugodzić nożem brata kobiety. Po tym gdy uciekł, zdążył powiadomić siostrę o zajściu. Ta zadzwoniła na policję.

Kiedy napastnicy pojawili się w jej domu w Stróży, były tam również dzieci w wieku 9 miesięcy i 2 lat.

- Wyrywali jej włosy, bili, kopali po głowie, twarzy, nogach, brzuchu, cięli nożem. Zmasakrowali ją... leży na intensywnej terapii, sparaliżowana. Ma uszkodzony kręgosłup, jest w bardzo ciężkim stanie – na łamach Gazety Krakowskiej relacjonuje brat poszkodowanej.

W międzyczasie na miejscu pojawili się policjanci. Jeden z napastników próbował zaatakować nożem interweniującego funkcjonariusza. Powstrzymał go widok przeładowanego pistoletu.

W niedzielę sąd zdecydował, że mężczyźni trafią na trzy miesiące do aresztu. Usłyszeli też zarzuty. Podejrzani są o próbę zabójstwa poprzez bicie kobiety pięściami po całym ciele, kopanie po głowie, twarzy, nogach i innych częściach ciała, zadawanie ciosów nożem powodując u niej obrażenia głowy, kręgosłupa i inne obrażenia, które spowodowały chorobę realnie zagrażającą życiu – informuje Prokuratura Rejonowa. Mężczyźni odpowiedzą też za napaść na brata pokrzywdzonej kobiety.

Pawłowi W. i Mariuszowi K. może grozić nawet dożywocie. Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i odmówili złożenia wyjaśnień.

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie. 

Zobacz więcej
Czytaj komentarze!