Piłka nożna IV liga: Dalin remisuje z Wiślanką 3:3
W 15 kolejce spotkań doszło w Grabiach do pojedynku Wiślanki z wiceliderem tabeli Dalinem Myślenice. Mecz zakończył się remisem
Wiślanka Grabie - Dalin Myślenice 3:3 (1:2) 0:1 Michał Górecki 24’, 0:2 Dawid Kałat 30’, 1:2 Tomasz Drabik 43’, 1:3 Michał Górecki 53, 2:3 Mariusz Panek 69’ rzut karny, 3:3 Mariusz Panek 90+3’ rzut wolny
Wiślanka: Kobyłka - Domoń, Robak, Czajka, Waś - Warylak, Gładysz (87 Kmak), Panek, Jaworski (81 Sołtys), Leśniak - Drabik.
Dalin Myślenice: Szuba - Żółkoś, Stelmach, Jagła, Senderski - Kawula, Tokarz (77 O. Górecki), Wojtan, Kałat (75 Rak), J. Górecki - M. Górecki (85 Paryła).
Początek spotkania na pewno należał do gospodarzy, którzy ciekawie i szybko rozgrywali piłkę, a w pierwszych minutach mieli 3 konkretne szanse na zdobycie bramki. Co ciekawe Dalin, który jak wynikało z tabeli był faworytem spotkania, zachowywał się trochę jak przyczajony tygrys, który czekał na swoją szansę. Stało się tak w 24 minucie kiedy znakomite podanie Kałata wykorzystał Michał Górecki i dał prowadzenie gościom. Tygrys dał o sobie znać 6 minut później, kiedy to Jakub Górecki podał do Kałata, a ten nie dał szans Kobyłce i podwyższył prowadzenie biało-zielonych na 2-0. Z gry więcej miała Wiślanka, a Dalin wykorzystał do bólu swoje atuty.
Wynik uległ zmianie pod koniec pierwszej części, kiedy to Tomasz Drabik dał dużo radości kibicom gospodarzy i zdobył kontaktową bramkę na 1-2. Bramka do szatni i czas na pauzę.
Drugą połowę zdecydowanie lepiej rozpoczęli podopieczni trenera Roberta Orłowskiego. W 53 minucie podanie brata do Michała Góreckiego spowodowało trzeci, skuteczny „atak tygrysa” i biało zieloni objęli ponownie dwubramkowe prowadzenie. W 69 minucie doszło do spornej sytuacji. Arbiter pokazał „na wapno” po starciu Drabika ze Stelmachem. Walka bark w bark przyniosła upadek zawodnika Wiślanki, a w konsekwencji decyzję sędziego o jedenastce. Do piłki podszedł Panek i pewnym półgórnym strzałem zmniejszył stratę. Dodało to skrzydeł gospodarzom, którzy z gry mieli więcej okazji do strzelenia bramki.
Następne minuty to sporo walki w środku pola. Strzelał Kawula oraz Wojtan ze strony Dalinu, a w Wiślance aktywny był Jaworski. Minęła 90 minuta spotkania i w doliczonym czasie gry sędzia na wprost bramki podyktował rzut wolny dla gospodarzy. Do piłki podszedł ponownie Mariusz Panek i strzelił celnie nad murem. 3-3 i już bez wznowienia koniec spotkania.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.