"Grafficiarze" złapani na gorącym uczynku
Redakcja26 marca 2010
Napisy „J… Policię” na elewacji, „KSC” na koszach na śmieci i różnego rodzaju tagi namalowane farbą w sprayu to wynik wieczornej akcji dwójki mężczyzn, których policjanci zatrzymali na gorącym uczynku
fot. Piotr Jagniewski
Zbiega dogonił interweniujący funkcjonariusz, natomiast drugiego mężczyznę obezwładniła policjantka, która zaskoczyła go podczas pisania po ścianie. - Aby poskromić obydwu agresywnych mężczyzn policjanci byli zmuszeni użyć siły, chwytów i kajdanek. Funkcjonariusze znaleźli przy zatrzymanych puszki z czarną farbą w sprayu, z której tuż przed zatrzymaniem robili użytek – dodaje Szymon Sala.
Jak się okazało, zatrzymani mężczyźni są znani myślenickiej policji. To 22 i 19-latek mieszkający na tym osiedlu. Podczas zatrzymania byli pod wpływem alkoholu. Dla jednego z nich interwencja skończyła się pobytem w krakowskiej policyjnej izbie zatrzymań.
Mężczyźni zostawi po sobie podpisy, tzw. tagi i wulgarne napisy, które umieścili na ścianach miejskiego basenu, elewacji bloków, osiedlowej spółdzielni, pojemnikach na śmieci, skrzynce gazowej, drzwiach garażowych i na pozostawionym nieopodal sprzęcie drogowym.
- Zgodnie z wymaganą procedurą karną w KPP kilku pokrzywdzonych złożyło już wnioski o ściganie sprawców tego przestępstwa. Dochodzenie jest w toku. Za zniszczenie, uszkodzenie cudzej rzeczy kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Śledczy analizują zgromadzone materiały także pod kątem postawienia zatrzymanym zarzutów znieważenia funkcjonariuszy na służbie oraz naruszenia ich nietykalności cielesnej, za co grozi w górnej granicy kara pozbawienia wolności do 3 lat - tłumaczy Szymon Sala.
fot. Piotr Jagniewski
Zdarzenie miało miejsce 23 marca około godz. 17.30, kiedy policja otrzymała anonimowe zgłoszenie o mężczyznach malujących elewacje budynków farbą w sprayu. - Kiedy policjanci znaleźli się w okolicach bloku nr 1, zauważyli mężczyznę w dresie, który na ich widok zaczął uciekać – relacjonuje Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Zbiega dogonił interweniujący funkcjonariusz, natomiast drugiego mężczyznę obezwładniła policjantka, która zaskoczyła go podczas pisania po ścianie. - Aby poskromić obydwu agresywnych mężczyzn policjanci byli zmuszeni użyć siły, chwytów i kajdanek. Funkcjonariusze znaleźli przy zatrzymanych puszki z czarną farbą w sprayu, z której tuż przed zatrzymaniem robili użytek – dodaje Szymon Sala.
Jak się okazało, zatrzymani mężczyźni są znani myślenickiej policji. To 22 i 19-latek mieszkający na tym osiedlu. Podczas zatrzymania byli pod wpływem alkoholu. Dla jednego z nich interwencja skończyła się pobytem w krakowskiej policyjnej izbie zatrzymań.
Mężczyźni zostawi po sobie podpisy, tzw. tagi i wulgarne napisy, które umieścili na ścianach miejskiego basenu, elewacji bloków, osiedlowej spółdzielni, pojemnikach na śmieci, skrzynce gazowej, drzwiach garażowych i na pozostawionym nieopodal sprzęcie drogowym.
- Zgodnie z wymaganą procedurą karną w KPP kilku pokrzywdzonych złożyło już wnioski o ściganie sprawców tego przestępstwa. Dochodzenie jest w toku. Za zniszczenie, uszkodzenie cudzej rzeczy kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Śledczy analizują zgromadzone materiały także pod kątem postawienia zatrzymanym zarzutów znieważenia funkcjonariuszy na służbie oraz naruszenia ich nietykalności cielesnej, za co grozi w górnej granicy kara pozbawienia wolności do 3 lat - tłumaczy Szymon Sala.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.