Zakopianka:Wjechał rozpędzonym ścigaczem w barierki
Redakcja3 sierpnia 2010
Motocyklista jadący w stronę Podhala stracił panowanie nad maszyną i zderzył się z ochronnymi barierami
fot. KPP Myślenice
Do zdarzenia doszło 1 sierpnia. Po zderzeniu motor rozpadł się na kawałki, a jego kierowca doznał obrażeń ciała. Kawasaki Ninja prowadził 27-letni krakowianin. Udzielono mu pomocy medycznej, a następnie zapłacił grzywnę. Jako przyczynę zdarzenia funkcjonariusze myślenickiej drogówki wskazali nadmierną prędkość.
- W motocyklu tablica rejestracyjna była wygięta w taki sposób, że uniemożliwiała odczytanie pełnego numeru rejestracyjnego podczas jazdy. Ustawa prawo o ruchu drogowym zabrania zakrywania świateł oraz urządzeń sygnalizacyjnych, tablic rejestracyjnych lub innych wymaganych tablic albo znaków, które powinny być widoczne. Przypominam, że za tego rodzaju zachowanie, często zmierzające do uniknięcia odpowiedzialności np. za przekroczenie dozwolonej prędkości, grozi stuzłotowy mandat karny – mówi Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
fot. KPP Myślenice
Do zdarzenia doszło 1 sierpnia. Po zderzeniu motor rozpadł się na kawałki, a jego kierowca doznał obrażeń ciała. Kawasaki Ninja prowadził 27-letni krakowianin. Udzielono mu pomocy medycznej, a następnie zapłacił grzywnę. Jako przyczynę zdarzenia funkcjonariusze myślenickiej drogówki wskazali nadmierną prędkość.
- W motocyklu tablica rejestracyjna była wygięta w taki sposób, że uniemożliwiała odczytanie pełnego numeru rejestracyjnego podczas jazdy. Ustawa prawo o ruchu drogowym zabrania zakrywania świateł oraz urządzeń sygnalizacyjnych, tablic rejestracyjnych lub innych wymaganych tablic albo znaków, które powinny być widoczne. Przypominam, że za tego rodzaju zachowanie, często zmierzające do uniknięcia odpowiedzialności np. za przekroczenie dozwolonej prędkości, grozi stuzłotowy mandat karny – mówi Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.