logo-web9
Okolice

Lubień: Podczas ulewy zginął mężczyzna

Mieszkaniec Lubnia chciał sprawdzić, czy pompa, która usuwała wodę z piwnicy, działa sprawnie. Niestety, 39-letni mężczyzna zginął

fot. KPP  Myślenice
Wieczorem, 1 września, dyżurny myślenickiej policji przyjął zgłoszenie od załogi pogotowia ratunkowego z Rabki-Zdroju, o tym, że w Lubniu na terenie posesji miał miejsce nagły zgon osoby. Do zdarzenia doszło podczas intensywnych opadów deszczu, podczas usuwania wody z terenu gospodarstwa.

- Wysłani na miejsce policjanci KPP w Myślenicach ustalili, że mieszkający tam 39-letni mężczyzna, wraz z domownikami, własnymi środkami próbował wypompować wodę gruntową wzbierającą w piwnicy budynku. Jak twierdzą świadkowie, około godz. 19 mężczyzna wszedł do usytuowanego w obrębie podwórka wykopu ziemnego, który miał służyć magazynowaniu odprowadzanej stamtąd w inne miejsce wody. Chciał sprawdzić pracę umieszczonej tam pompy. Po chwili pracujący nieopodal mężczyźni usłyszeli krzyk. Wówczas szybko odcięli zasilanie, a w wykopie odnaleźli leżącego pod wodą mężczyznę. Zarówno rodzinie, jak i przybyłym na miejsce ratownikom medycznym nie udało się przywrócić funkcji życiowych ofiary wypadku – informuje Szymon Sala, rzecznik prasowy KPP w Myślenicach.

Decyzją dyżurującego prokuratora ciało mężczyzny skierowano do badań. Wstępnie przyjęto, że przyczyną jego śmierci mogło być porażenie prądem lub utonięcie. Zabezpieczono pompę, której używał, wraz z silnikiem i oprzyrządowaniem, gdyż nie jest wykluczone, że zgon mężczyzny był spowodowany złym stanem technicznym tego urządzenia. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi KPP w Myślenicach.
Zobacz więcej
Czytaj komentarze!