Miasta świętują swoje imieniny. Pod zaporą zagrały 4 gwiazdy
Po Sułkowicach swoje święto obchodziły Dobczyce, a na scenie ustawionej pod zaporą zagrał Gromee, Czadoman i Michał Leja
Jako jedyne Dni Dobczyc trwają przez trzy dni, a weekendowe granie rozpoczął swoim występem zespół IMMERSJA, a następnie piątkowa gwiazda wieczoru Gromee, który zaserwował publiczności najpopularniejsze kawałki w zupełnie nowej aranżacji. Krakowski producent i dj zaprosił do współpracy muzyków, a także znany w Dobczycach zespół taneczny Jamaica Wave.
Kolejny dzień rozpoczął koncert Sekcji Wokalnej MGOKiS Dobczyce z gościnnym udziałem Piotra Skóry oraz wokalistek Studia Piosenki Young Starts. Tego dnia na scenie pojawił się zespół INFINITY Axes, MISTER R, a gwiazdą wieczoru był Czadoman, który porwał publiczność swoim hitem „Ruda tańczy jak szalona”.
W niedzielę plac na ul. Podgórskiej opanowały amerykańskie „cudeńka”, które zjechały do Dobczyc w ramach II Dobczyckiego Zlotu Pojazdów Zabytkowych – „Ameryka no kołach”. Samochody przyciągnęły niejednego pasjonata.
Koncertowo niedzielę otworzył zespół The Perfumes, a tuż po nim zaprezentowała się dobczycka „stulatka”, czyli Orkiestra Dęta „Dobczyce”. Koncert Orkiestry był okazją do promocji płyty z okazji 100-lecia istnienia, która wkrótce się ukaże.
W niedzielnym programie tegorocznego święta miasta znalazły się aż dwie gwiazdy wieczoru – Damian Holecki oraz Mateusz Mijal. Obaj artyści rozśpiewali i roztańczyli publiczność, w dobrym stylu kończąc XXIV Dni Dobczyc.
Kolejne święto miasta odbędzie się w Myślenicach, gdzie zagra Zakopower i Lady Pank.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.