Rodzice skarżą się na wójta. Przedszkole pozostaje w Czasławiu. Na rok...
Wójt chciał przenieść przynajmniej jeden oddział przedszkola z Czasławia do Raciechowic, ale rodzice i dyrektor byli przeciwni. Temat trafił na kolejne sesje rady gminy. Wacław Żarski zmienił plany, przynajmniej na rok …
O planach związanych z przeniesieniem przedszkolaków z Czasławia do Raciechowic wójt Wacław Żarski mówił jeszcze podczas czerwcowej sesji.
Wacław Żarski, wójt gminy Raciechowice: Mamy problem, gdzie przynajmniej jeden z tych dwóch oddziałów przedszkola ulokować. Myślałem o tym, aby część obiektu SP w Raciechowicach oddzielić i przenieść tam 2 oddziały, ale wiąże się to z kosztami ok. 70 tys. złotych, a funduszy na to nie mamy. Próbowałem toczyć rozmowy, aby jeden oddział, starszych dzieci - sześciolatków, przenieść do Raciechowic, ale jest tu duży opór dyrektora SP w Raciechowicach i rodziców.
W czerwcu radni zwracali uwagę, że rodzice nie są chętni, ponieważ część dzieci chodziłaby do Czasławia a część do Raciechowic i musieliby je odbierać z dwóch miejsc. Radny Robert Żurek mówił, że konflikt narasta i rodzice chcieliby wiedzieć, jak wygląda sytuacja. Wójt zapowiedział wtedy, że postara się ustalić spotkanie z rodzicami i znaleźć grupę chętnych, którzy przenieśliby dzieci do innej placówki.
Skontaktowała się z nami Marcelina Wszołek-Duda, przewodnicząca rady rodziców samorządowego Przedszkola w Raciechowicach. W skierowanym do nas piśmie wskazuje, że tego typu zmiana jak przeniesienie oddziałów lub też przedszkola, nie może się odbyć w tak krótkim czasie i trzeba spełnić pewne wymogi. Zwraca też uwagę na fakt, że nie otrzymała odpowiedzi, w przewidzianym do tego prawem czasie, na swoje pismo, które wystosowała do wójta.
Marcelina Wszołek-Duda, przewodnicząca rady rodziców samorządowego Przedszkola w Raciechowicach: W dniu 1 lipca odbyło się w Przedszkolu Samorządowym w Raciechowicach zebranie wójta z rodzicami, nauczycielami i dyrekcją placówki. Zebranie miało na celu ogłoszenie rodzicom decyzji podjętej bezprawnie i samowolnie przez wójta gminy Raciechowice. Decyzja ta dotyczy bezprawnego przeniesienia jednego oddziału przedszkolnego do SP w Raciechowicach. Taka decyzja powinna zostać poprzedzona uchwaleniem uchwały intencyjnej przez radę gminy i poddana konsultacjom społecznym i prawnym. Również prawo oświatowe podaje ścisłe terminy, kiedy można podejmować takie decyzje i wynosi to 6 miesięcy przed planowanym przeniesieniem.
Jak czytamy dalej w piśmie, w związku z tym składa skargę na wójta, "który przekracza swoje uprawnienia i kompetencje, podejmując tak ważne decyzje bez porozumienia z Radą Gminy, bez poinformowania ich nawet o planach i bez zasięgnięcia porady prawnej".
Kuratorium bez wniosku w sprawie przekształcenia przedszkola
W tej sprawie zawiadomione zostało również Kuratorium Oświaty w Krakowie. Jak poinformowało nas Kuratorium: do małopolskiego kuratora oświaty nie wpłynął wniosek w sprawie zamiaru przekształcenia Przedszkola w Raciechowicach poprzez zmianę siedziby czy utworzenia innej lokalizacji prowadzenia zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych.
"Zmiana adresy siedziby przedszkola stanowi jego przekształcenie, zgodnie z art. 89 ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (Dz. U. z 2019 r. poz. 1148), zgodnie z którym szkoła lub placówka publiczna prowadzona przez jednostkę samorządu terytorialnego może być zlikwidowana czy też przekształcona po uzyskaniu pozytywnej opinii organu sprawującego nadzór pedagogiczny. Ponadto informuję, że zgodnie z art.89 ust. I ww. ustawy szkoła lub placówka publiczna może zostać zlikwidowana lub przekształcona z końcem roku szkolnego i w związku z tym organ prowadzący jest obowiązany, co najmniej na 6 miesięcy przed terminem likwidacji czy przekształcenia, zawiadomić o zamiarze przekształcenia rodziców uczniów/dzieci oraz kuratora oświaty" - czytamy w piśmie z krakowskiego kuratorium.
Kuratorium odniosło się również do lokalizacji oddziałów w różnych miejscach: - W uzasadnionych przypadkach poszczególne oddziały mogą być zlokalizowane w różnych lokalach położonych na terenie danej miejscowości, jeżeli organ prowadzący przedszkole zapewni dyrektorowi przedszkola warunki sprawowania bezpośredniego nadzoru nad tymi oddziałami. Zgoda dyrektora placówki, w której ma być zlokalizowany oddział przedszkola nie jest wymagana przepisami prawa - wyjaśnia Jolanta Michalska, rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Krakowie.
Wójt rezygnuje ze swoich planów. Na razie...
W swojej odpowiedzi Wacław Żarski wskazuje, że pozwolił sobie zaproponować rozwiązania poprawiające standard tak opieki, jak i edukacji.
Wacław Żarski, wójt gminy Raciechowice Ponieważ Szkoła Podstawowa w Czasławiu boryka się z problemem braku wystarczającej liczby sal lekcyjnych, toteż zaproponowałem, aby dwa oddziały przedszkolne umieszczone w salach lekcyjnych szkoły przesunąć do budynku szkoły w Raciechowicach, bowiem w tymże budynku po wygaszeniu gimnazjum sale takie można było zadysponować.
Sale te są w dobrej, bezpiecznej lokalizacji i standardem nawet przewyższają sale dotychczasowe w szkole w Czasławiu. Druga część przedszkolaków, czyli 2 grupy pozostałyby w dotychczasowym obiekcie, dawnym „Domu Nauczyciela” w Czasławiu. Pewien dyskomfort dla Dyrektora zarządzającego placówką mógłby stanowić jedynie rozdział i umieszczenie placówki w dwóch obiektach.
Jak stwierdza dalej, po dokonaniu dalszych analiz, rozmów i konsultacji zaproponował, aby w roku szkolnym 2019/2020 przenieść tylko jedną grupę przedszkolną — grupę dzieci najstarszych — do obiektu szkoły w Raciechowicach, co doraźnie poprawiłoby komfort pracy zespołu szkolnego w Czasławiu, a także komfort opieki dzieci przedszkolnych. Spotkało się to z oporem społecznym i na zmiany nie pozwoliły ustawowe uwarunkowania.
- Jednakże informuję, że podjęte zostaną w najbliższym czasie takie działania w temacie organizacji Przedszkola Samorządowego w Raciechowicach, aby 2 sale lekcyjne w obiekcie szkolnym w Czasławiu zostały od roku szkolnego 2020/2021 udostępnione dla potrzeb zespołu szkolnego — Szkoły Stowarzyszeniowej w Czasławiu oraz Szkoły Muzycznej. Z kształtem ostatecznych zmian zostaną Państwo zapoznani w ustawowych terminach - wyjaśnia Żarski.
W swojej odpowiedzi wójt odniósł się także do uwag z pisma wystosowanego przez przewodniczącą rady rodziców, jakoby jego działania były prowadzone pod naciskiem spowinowaconej z nim dyrektor szkoły.
- Pragnę jeszcze nadmienić, że związki rodzinne z obecną Panią Dyrektor Szkoły Stowarzyszeniowej w Czasławiu nie mają żadnego znaczenia dla moich decyzji dotyczących funkcjonowania systemu oświatowego w gminie. Nie stosowałem i nie będę stosował nepotyzmu i jestem daleki od takich praktyk. Myślę Szanowni Rodzice, że przejaw troski o Wasze Dzieci pokazałem angażując prywatne środki dla sfinansowania zajęć rozwojowych właśnie Waszych dzieci - czytamy w piśmie wystosowanym przez wójta Żarskiego.
Obecny status Przedszkola Samorządowego w Raciechowicach zlokalizowanego w obiekcie Szkoły Podstawowej w Czasławiu nie został poprzednio prawnie uregulowany. Po uzyskaniu wiedzy w powyższym temacie podejmuję działanie, które jednoznacznie ureguluje status tej jednostki jaką jest aktualnie Przedszkole Samorządowe w Raciechowicach.
W związku z tym, że jeszcze przed obradami komisji wójt zrezygnował ze swoich planów, sama skarga została uznana za bezzasadną.
Druga skarga, również złożona przez przewodniczącą rady rodziców, dotyczyła niewywiązywania się z prawnego obowiązku udzielenia odpowiedzi. Radni z komisji zwrócili uwagę wójtowi, aby w przewidzianym na to czasie odpowiadał na pisma kierowanie do niego. Jak wyjaśniał Robert Żurek, przewodniczący komisji skarg, wniosków i petycji, wójt obiecał odpowiadać na pisma w wyznaczonym do tego terminie.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.