ALARMUJECIE: Brutalnie pobił koleżankę z klasy. Dzieci zamiast reagować, nagrywały filmy
Dwunastolatek brutalnie pobił swoją koleżankę z klasy. Pozostałe dzieci nie reagowały, zamiast tego kręciły całe zdarzenie telefonami. To wszystko wydarzyło się w Szkole Podstawowej w Porębie
artykuł aktualizowany
W sieci mieszkańcy regionu przesyłają sobie film z tego zdarzenia. Jest tak brutalny, że ze względu na dobro występujących na nim osób, postanowiliśmy go nie publikować. Na nagraniu widać jak chłopak okłada pięściami, a następnie poddusza swoją koleżankę z klasy.
Jak się okazuje, zdarzenie miało miejsce w Szkole Podstawowej w Porębie, a do pobicia doszło 2 października na przerwie w szatni wychowania fizycznego.
Dyrektor szkoły przyznał reporterowi Radia Zet, że "powód agresji chłopaka był absurdalny - chodziło mu o to, że… nie lubi nastolatki".
Poza samym incydentem, do którego doszło w szkole, najbardziej przerażająca jest bierna postawa pozostałych uczniów. Nikt nie reaguje, wszyscy otaczają ofiarę i napastnika nagrywając zdarzenie telefonami komórkowymi.
Wciąż czekamy na komentarz dyrektora placówki Andrzeja Jaśkowca. W między czasie jego oświadczenie przedrukowuje Gazeta Krakowska:
"Pragnę wyrazić ubolewanie z powodu sytuacji, jaka wydarzyła się w ubiegłym tygodniu w naszej szkole.
Bójka miała miejsce na przerwie międzylekcyjnej, podczas gdy uczniowie zamknęli się w szatni wychowania fizycznego. Nauczyciel w takim miejscu nie dyżuruje, bo jest to miejsce, gdzie uczniowie powinni mieć zapewnioną intymność i prywatność (przebieranie się na lekcję wf).
Jestem oburzony zachowaniem sprawcy pobicia, jak również zachowaniem wszystkich zebranych w tym miejscu osób. Również dziewczynki, która jest ofiarą pobicia, bowiem z pozyskanych informacji wynika, że bójka była umówiona, "ustawiona", a dziewczynka zgodziła się, że w niej weźmie udział. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca.
O zaistniałej sytuacji została poinformowana Policja, Sąd Rodzinny, Wydział EKS UMiG w Myślenicach oraz Małopolskie Kuratorium Oświaty.
Spotkałem się w tej sprawie z Rodzicami obojga uczniów uczestniczących w bójce.
Dziewczynka znajduje się pod opieką pedagoga szkolnego. Natomiast chłopca, we współpracy z Rodzicami, skierowaliśmy do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w celu działania terapeutycznego i pogłębionej diagnozy zachowań ucznia.
Jesteśmy w trakcie załatwiania tej sprawy. Jako dyrektor podjąłem decyzję o wnioskowaniu do Małopolskiego Kuratora Oświaty o przeniesienie ucznia do innej szkoły. Zmiana środowiska, zmiana szkoły, kadry pedagogicznej powinna wzbudzić u tego chłopca głęboką refleksję nad jego postępowaniem. Moją decyzję będę jeszcze konsultował z Radą Pedagogiczną.Również obojętni na całą sytuację świadkowie zdarzenia zostali (na dzisiaj) ukarani karą porządkową przewidzianą przez Statut Szkoły. Wszyscy również niezwłocznie zostaną również objęci pomocą psychologiczno-pedagogiczną w formie warsztatów i pogadanek na temat zapobiegania przemocy rówieśniczej.
Ubolewam nad faktem, że film został upubliczniony. Myślę, że to próba szukania taniej sensacji. Uczestnicy zdarzenia są dziećmi, mają 12-13 lat. I bardziej niż medialnego szumu wokół siebie - potrzebują pomocy wychowawczej, co staramy się im zapewnić podczas wszystkich lat edukacji w szkole, a przede wszystkim teraz. Zapewniam, że nasi uczniowie są w szkole bezpieczni, mają zapewnioną fachową i właściwą opiekę. Nie mogę zgodzić się z tym, aby jeden incydent rzutował negatywnie na podejmowane przez nas permanentnie działania wychowawcze, edukacyjne i opiekuńcze.
Zapewniam, że w szkole zostały podjęte natychmiastowe i stanowcze działania wobec uczestników zdarzenia. Liczymy również na pomoc właściwych instytucji Państwa (policja, sąd) w tym zakresie."
Sprawą zajmuje się policja, Sąd Rodzinny, wydział EKS UMiG w Myślenicach oraz Małopolskie Kuratorium Oświaty, a Rada Pedagogiczna podejmie dodatkową decyzję o ukaraniu sprawcy.
Dyrektor złożył na policję doniesienie dotyczące zajścia z użyciem przemocy. Komenda Powiatowa Policji w Myślenicach prowadzi postępowanie w tej sprawie. Po jego przeprowadzeniu materiały trafią do Sądu Rodzinnego w Myślenicach celem zastosowania odpowiednich środków.
Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji: W piątek, 4 października dyrektor szkoły podstawowej w Porębie pisemne poinformował o zajściu z użyciem przemocy, do jakiego doszło 2 października pomiędzy uczniami tej szkoły. Komenda Powiatowa Policji w Myślenicach prowadzi na zlecenie sądu czynności w tej sprawie, tj. m.in. przesłuchanie uczestników tego zdarzenia. Po ich przeprowadzeniu materiały trafią do Sądu Rodzinnego w Myślenicach celem zastosowania odpowiednich środków. Uczestnicy zdarzenia nie mają jeszcze ukończonych 13 lat, zatem nie posiadają zdolności do czynności prawnych oraz nie ponoszą odpowiedzialności za czyny przez siebie popełnione. W szkole podstawowej w Porębie odbywały się już zajęcia profilaktyczne dla uczniów, jednak z uwagi na zaistniała sytuację, mundurowi odwiedzą jeszcze uczniów tej szkoły - informuje Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Dziewczynka znajduje się pod opieką pedagoga szkolnego, a napastnik trafił do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Sprawa jest w toku, a to czy chłopiec zostanie przeniesiony do innej szkoły analizować będzie Rada Pedagogiczna.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.