„Tu od kierowcy potrafisz dostać zje**, bo nie powiedziałeś, że chcesz wysiąść”. Mamy poziom przewozu osób jak na Ukrainie?
"Jedną ręką prowadzisz, hajs już w kieszeni jest przygotowany do wydawania. Bus zapchany jak puszka sardynek. Tutaj nawet od kierowcy autobusu potrafisz zje*** dostać, bo nie powiedziałeś, że chcesz wysiąść i masz pretensje"
– brzmi znajomo? Tak, ale akcja dzieje się na Ukrainie i jest bliźniaczo podobna do tej, jaką można zastać w busach obsługujących linię powiatu myślenickiego
Jeden z naszych Czytelników na redakcja@miasto-info.pl podesłał nam film podróżnika Michała Patera, który odwiedza wschodnią część kontynentu. W swoim programie Autostopem na koniec świata pokazuje i objaśnia codzienne życie w miejscowościach, które odwiedza, korzystając z gościnności spotkanych przez siebie osób.
W jednym z odcinków bohater programu zatrzymuje się w Kijowie, gdzie korzysta z transportu publicznego. Jak zauważa nasz Czytelnik; „Busy w stolicy Ukrainy niczym nie różnią się od tych kursujących na terenie Myślenic”. Zwraca uwagę na poziom usług, zachowanie kierowcy oraz warunki w jakich przewożeni są podróżni.
Obserwując przygody Michała Patera, widzimy jadącego i wypchanego busa, kierowcę trzymającego w jednej ręce pieniądze, a w drugiej kierownicę, co podróżnik opisuje następującymi słowami:
"Jedną ręką prowadzisz, hajs już w kieszeni jest przygotowany do wydawania. Bus zapchany jak puszka sardynek. To jest klimat! To są właśnie byłe demoludy. Tutaj okoliczności w których żyjesz wymuszają od ciebie, że musisz być z tymi ludźmi, musisz z nimi obcować i dogadywać się. Załatwiać sprawy, a na zachodzie pieniądz wszystko załatwia, bo wyższe podatki, aparat państwowy wchodzi w rolę twojej opiekunki, więc zachowujesz się jak dziecko. Jesteś częścią szczęśliwej społeczności. Tutaj nawet od kierowcy autobusu potrafisz zje** dostać. Że nie powiedziałeś, że chcesz wysiąść i masz pretensje".
Opis przypomina Wasze opinie na temat usług, jakie świadczą prywatni przewoźnicy, których potocznie nazywacie „busiarzami”.
Zgadzacie się z tym? Czy w myślenickich busach jest aż tak źle? Rozpocznijmy debatę na ten temat. Czekamy na Wasze komentarze pod artykułem oraz listy, filmy i zdjęcia, które możecie przesyłać na redakcja@miasto-info.pl. Ciekawią nas Wasze opinie, wrażenia i doświadczenia związane z podróżą busami na linii WY-Myślenice.
Problem nie pojawił się z dnia na dzień...
"Problem busów nie pojawił się z dnia na dzień... Wszystkiego nie uzdrowię w przeciągu kilku miesięcy" - w rozmowie z nami mówi Jarosław Szlachetka, burmistrz Miasta i Gminy Myślenice.
Artykuł pochodzi z listopadowego wydania papierowego Magazynu Miasto Info. Internetowa premiera wywiadu w piątek 29 listopada na www.miasto-info.pl .
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.