Były prezes MARG nadal bez wyroku. Musi oddać pieniądze. „To wierzchołek góry lodowej”
Były prezes Myślenickiej Agencji Rozwoju Gospodarczego odpowiada za działania na szkodę spółki. To drugie posiedzenie podczas którego Sąd Rejonowy w Myślenicach nie wydał orzeczenia w tej sprawie.
"To wierzchołek góry lodowej" - sytuację w spółce komentuje burmistrz Jarosław Szlachetka
Daniel P. został odwołany ze stanowiska prezesa spółki przez radę nadzorczą w styczniu tego roku. W marcu podczas konferencji prasowej, burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) zaprezentował wyniki „audytu otwarcia” przeprowadzonego w urzędzie miasta w zakresie finansowym oraz kadrowo-płacowym. Podobne kontrole przeszły gminne spółki. Jedną z nich jest Myślenicka Agencja Rozwoju Gospodarczego, której prezes stanął przed sądem.
- Daniel P. jest podejrzany o przestępstwo z art. 284 paragraf 2 kk i art. 270 par 1 kk w zw. z art. 11 par 2 kk - przywłaszczenia ustalonych kwot pieniędzy z MARG poprzez posłużenie się podrobionymi dokumentami – wyjaśnia Marta Łuczyńska, p.f. Prokuratora Rejonowego w Wadowicach. W ten sposób miał sobie przywłaszczyć kolejno: 40 tys. zł, 90 tys. zł i 75 tys. zł.
Były prezes przyznał się do winy, a pierwsze posiedzenie sądu w tej sprawie odbyło się 29 października w Sądzie Rejonowym w Myślenicach. Podejrzany nie zjawił się na posiedzeniu dotyczącym rozpoznania wniosku o dobrowolne poddanie się karze, a jego interesy reprezentował obrońca. Prokurator zaproponował karę grzywny oraz obowiązek naprawienia szkody w całości na rzecz MARG.
Podczas drugiego posiedzenia sąd również nie wydał wyroku. Jak się okazuje były prezes nie oddał jeszcze całej uzgodnionej sumy, co wpłynęło na wątpliwości oskarżyciela posiłkowego co do naprawienia szkody.
- Na posiedzeniu, które odbyło się w dniu 26 listopada nie doszło do wydania wyroku. Sąd odroczył posiedzenie z terminem do dnia 7 stycznia 2020 roku, bowiem oskarżony Daniel P. uiścił 30 000 zł z całości kwoty 90 000 zł stanowiącej wysokość ustalonej w toku postępowania szkody. Pozostało mu zatem do wpłacenia kwota 70 000 zł - informuje Marta Łuczyńska, pełniąca funkcję prokuratora Rejonowego.
Kolejne posiedzenie sądu odbędzie się 7 stycznia 2020 roku.
"To wierzchołek góry lodowej"
W obszernym wywiadzie, jaki udzielił nam burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS) odnosi się do przedstawionego w ubiegłym roku audytu otwarcia. Komentuje również obecną sytuację w MARG oraz poczynania prezesa Daniela P.
- To, co zastałem w urzędzie po moim poprzedniku pokazuje, że dużo się nie myliłem, mówiąc o „prywatnym folwarku”. (…) Co do nieprawidłowości myślę, że niechlubnym przykładem może być Myślenicka Agencja Rozwoju Gospodarczego i postać byłego prezesa Daniel P., dla którego nadużycia skończyły się aktem oskarżenia, a muszę przyznać, że to dopiero wierzchołek góry lodowej.
W spółce doszło do działań, które w takiej instytucji nigdy nie powinny mieć miejsca. Fałszerstwa, kradzież czy malwersacje finansowe, które negatywnie odbijają się na jej sytuacji dzisiaj, bada policja, Centralne Biuro Antykorupcyjne i prokuratura. (…) Jeśli chodzi o MARG, trzeba zdawać sobie sprawę, że o tych nadużyciach wiedział pan Maciej Ostrowski i z posiadanej przeze mnie wiedzy nic z tym nie zrobił. To jest niedopuszczalne - mówi Jarosław Szlachetka.
Nie zdradza jednak innych nadużyć, tłumacząc to trwającymi działania służb.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.