„Myśleniczanie – ogarnijcie się!”. Tylu śmieci na tym szlaku nie było od dawna
Worki, butelki, puszki, papierki, ulotki, opakowanie po herbacie, a nawet pudełko po pizzy. Śmieci zalegają na ścieżce prowadzącej wzdłuż krytego basenu na Plebańską Górę
„Trochę chodzę po górach i powiem wam, że takiego śmietnika jak na czerwonym szlaku - Małym Beskidzkim, więc nie byle co - to ze świecą szukać. Myśleniczanie - ogarnijcie się!” – na redakcja@miasto-info.pl pisze jedna z naszych czytelniczek. Na dowód swoich słów przesyła zdjęcia.
Widać na nich worki, butelki, puszki, papierki, ulotki, opakowanie po herbacie, a nawet pudełko po pizzy. Śmieci zalegają na ścieżce prowadzącej wzdłuż krytego basenu na Plebańską Górę.
Przez ostatnie lata najczęściej z tej trasy korzystała młodzież, która na tzw. "patelni" spędzała wolny czas, ale w czasach epidemii koronawirusa ruch na tej trasie wzrósł kilkukrotnie. Coraz większa liczba mieszkańców przechodzi tędy w kierunku dawnej "lipki" i dalej do lasu na polanę "Mikołaj". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zostawała po nich masa śmieci.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.