Aniela Cech z gminy Lubień obchodziła setne urodziny. Zdradziła receptę na długowieczność

Jak mówi jubilatka; przepisem na długowieczność jest mocna wiara w Boże prowadzenie każdego człowieka, miłość i szacunek do drugiego człowieka, umiarkowanie w jedzeniu i nie nadużywanie lekarstw

Aniela Cech z domu Cholewa, córka Walentego i Marii Szczepaniec przyszła na świat 1 kwietnia 1921 roku na Smugawie. Związek małżeński zawarła z Franciszkiem 9 lutego 1944 roku, z którym wspólnie przeżyli 42 lata. Z ich małżeństwa narodziło się 8 dzieci, 4 zmarły, w tym 3 w dzieciństwie.

Z rodzicami przeżyła II wojnę światową, podczas której zachorowała na tyfus. Chorobę pomógł jej przetrwać francuski żołnierz – lekarz, który ukrywał się przed Niemcami na Smugawie.

Całe swoje życie pracowała na roli, we wszystkim widziała boże prowadzenie i błogosławieństwo. Każdy dzień zaczyna i kończy modlitwą. Jak sama mówi; przepisem na długowieczność jest mocna wiara w Boże prowadzenie każdego człowieka, miłość i szacunek do drugiego człowieka, umiarkowanie w jedzeniu i nie nadużywanie lekarstw.

W setne urodziny odwiedziła ją reprezentacja gminy z wójtem Kazimierzem Szczepańcem i przewodniczącym rady gminy Janem Śmiałkiem. Oprócz życzeń i kwiatów otrzymała również drobny upominek.