Myśleniczanie protestowali w obronie TVN i wolnych mediów. Kolejnego dnia Sejm przegłosował zmiany w ustawie medialnej

We wtorek 10 sierpnia w całym kraju tysiące ludzi wyszło na ulice ponad 90 miast w Polsce. Demonstrowali swój sprzeciw wobec "Lex TVN" i poparcie dla wolności mediów. Wśród protestujących miejscowości znalazły się też Myślenice

Kolejnego dnia ustawa trafiła pod obrady Sejmu, gdzie posłowie PiS przy wsparciu Pawła Kukiza przegłosowali "lex TVN". Teraz ustawa trafi do Senatu

___________
ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY

12 sierpnia

Posłowie PiS-u przy wsparciu posłów Pawła Kukiza przegłosowali ustawę "lex TVN". Wcześniej marszałek Elżbieta Witek (PiS) doprowadziła do reasumpcji głosowania nad przerwaniem obrad Sejmu, które obóz władzy przegrał (229 głosów za, 227 przeciw). 

W dalszej części obrad doszło do głosowania nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji, nazywaną "ustawą anty-TVN". Za jej uchwaleniem zagłosowało 228 posłów, przy 216 głosach "przeciw" oraz 10 głosach wstrzymujących się. Sześcioro posłów nie wzięło udziału w głosowaniu.

Władysław Kurowski (PiS) jako jedyny reprezentant "ziemi myślenickiej" w Sejmie, głosował "za" przyjęciem ustawy.  

Sejm przyjął nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, którą teraz zajmie się Senat. Ten ma 30 dni na zajęcie się nowelizacją prawa medialnego. Tam większość ma opozycja. Jeśli senatorzy odrzucą "lex TVN" lub wprowadzą w ustawie poprawki, do jej przegłosowania w Sejmie potrzebna będzie bezwzględna większość, czyli 231 głosów. 

11 sierpnia 

Ponad sto osób zgromadzonych na myślenickim Rynku protestowało w obronie wolnych mediów. Przynieśli ze sobą flagę Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej oraz transparenty na których można było znaleźć takie hasła jak "bez wolnych mediów skąd będziesz wiedzieć?", "wolne media", "konstytucja", "TVP łże", "bronimy wolnych mediów", czy "wolność".

Dzisiaj Sejm ma zdecydować o losach ustawy medialnej nazywanej „Lex TVN”, która ma uderzyć m.in. w telewizję TVN. Stąd wśród protestujących można było znaleźć logotyp stacji zawierający dłoń złożoną w geście Victorii.

- Zanim rozpoczniemy to spontaniczne zgromadzenie, chciałbym przeczytać oświadczenie - jako pierwszy głos zabrał Łukasz Płatek, członek KOD Myślenice:

„My, obywatele o rozmaitych poglądach i profesjach, wierni swoim różnym przekonaniom i wyznaniom, pochodzący z wielu środowisk społecznych i zawodowych, z polskich miast, miasteczek i wsi, świadomi, że jedną z najważniejszych podstaw demokratycznego państwa jest istnienie wolnych i niezależnych mediów, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP, który głosi, że każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, w trosce o przyszłość naszej Ojczyzny – stajemy razem – by wyrazić naszą niezgodę i nasz sprzeciw wobec wszelkich działań mających ograniczyć wolność słowa i wolność mediów w Polsce. Bo Wolne Media, to Wolni Ludzie, a Wolni Ludzie, to Wolna Polska!”

Łukasz Płatek, przedstawiciel KOD: Wolne media to nie tylko TVN, to nie tylko media ogólnopolskie, to także media lokalne. Tutaj mamy kalkę tego co dzieje się w Polsce. Również u nas lokalnie jest niesamowita polaryzacja. Są media, która są zależne od zleceń z samorządu.

Trzeba pamiętać, że media nie są dla polityków, są głównie dla nas, dla ludzi. Media lokalne, media ogólnopolskie powinny nas informować o tym co dzieje się wokół, a nie czekać na zlecenia i zamówienia rządzących lokalnie, czy w Polsce. Spotkaliśmy się, aby wyrazić swoją dezaprobatę wokół tego co się dzieje, ale też, aby wesprzeć niezależne media tym, że jesteśmy obok, że zauważamy to co się wokół nich dzieje, że dopingujemy je i chcemy je po prostu mieć.

Chcemy mieć prawdę wokół siebie, a nie informacje spreparowaną przez specjalistów public relations pracujących na zlecenie partii politycznych.

Uczestnicy demonstracji w Myślenicach wspierani przez mieszkańców Dobczyc podkreślali, że protestują nie tylko przeciwko planowanym zmianom w ustawie medialnej, ale również wobec innych działań rządu, m.in. dotyczących zmian w sądownictwie. 

Sejm zdecyduje o ustawie medialnej 

Dzisiaj Sejm ma zdecydować o losach ustawy medialnej nazywanej „Lex TVN”. Projekt PiS, dotyczący nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Według założeń projektu, koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG. 

Jak podkreśla wielu medioznawców, dziennikarzy oraz polityków opozycji; projekt jest wymierzony w Grupę TVN, bo wejście w życie zawartych w nim przepisów, może oznaczać konieczność sprzedaży TVN-u przez amerykański koncern Discovery. Główny kanał grupy – TVN24 od półtora roku czeka na decyzję dotyczącą przedłużenia koncesji na nadawanie na terenie Polski. Ta wygaśnie 26 września 2021 roku, ale Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie podjęła decyzji w tej sprawie. 

Na wydarzeniu w Myślenicach nie zjawili się żadni z lokalnych polityków, mimo zamieszczanych w sieci deklaracji niektórych z nich dotyczących poparcia dla wolnych mediów. Protest w Myślenicach został zorganizowany przez sympatyków Komitetu Obrony Demokracji.

Podobają Ci się nasze artykuły?   

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.