Czarny weekend na drodze krajowej w Krzywaczce. Zderzenie z TIRem i karambol osobówek

Na drodze krajowej 52 w Krzywaczce najpierw samochód osobowy zderzył się z tirem, a kolejnego dnia doszło tu do karambolu z udziałem osobówek

W miniony weekend okazał się pracowity dla strażaków i służb. To wszystko przez wypadki do jakich doszło na drodze krajowej 52 w Krzywaczce. Pierwsze zgłoszenie jakie dotarło do SKKP PSP dotyczyło zderzenia samochodu osobowego z ciężarowym. Dyżurny operacyjny zadysponował do działań zastępy JRG i OSP Krzywaczka.

Na miejscu zdarzenia potwierdzono zderzenie pojazdów w następstwie którego samochód osobowy uderzył jeszcze w bramę wjazdową do posesji. Pojazd ciężarowy pozostał na jezdni i blokował przejazd drogą krajową w obu kierunkach. Przybyli na miejsce strażacy podjęli akcję przy poszkodowanym kierującym pojazdem osobowym, który nieprzytomny pozostawał w pojeździe.

- Wykonano dostęp do poszkodowanego wykorzystując narzędzia hydrauliczne, a następnie ewakuowano go z pojazdu i przekazano zespołowi ZRM. Po zakończeniu czynności wyjaśniających przyczyny zderzenia przez funkcjonariuszy Policji usunięto skutki wypadku z jezdni przywracając ją dla ruchu kołowego – relacjonuje bryg. Roman Ajchler.

Jak informuje Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji; osobowego renault kierował 19-latek z gminy Myślenice. W wyniku zdarzenia młody kierowca, nieprzytomny został przetransportowany do szpitala w Krakowie, gdzie walczy o życie. 

Następnego dnia na tej samej drodze doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych. Z policyjnych ustaleń wynika, że kierująca osobowym suzuki jadąc od strony Biertowic, w kierunku Głogoczowa zjechała na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się bocznie z jadącym samochodem innym samochodem osobowym, a następnie czołowo z jadącym za nim citroenem. W wyniku zdarzenia dwie osoby trafiły do szpitala z poważniejszymi obrażeniami. Przejazd drogą w obu kierunkach został zablokowany. 

- Łącznie podczas tej akcji udzielono pomocy czterem osobom poszkodowanym. Po raz kolejny użyto narzędzi hydraulicznych do usuwania części karoserii w celu wykonania dostępu i ewakuacji rannych ze zniszczonych samochodów. Dalsze działania to sorpcja płynów eksploatacyjnych, usunięcie pojazdów i rozbitych części z jezdni w celu umożliwienia przejazdu dla innych uczestników ruchu- wyjaśnia Roman Ajchler.

W akcji trwającej 2 godziny udział brały zastępy JRG Myślenice, OSP Krzywaczka, OSP Biertowice. 

- Apelujemy o szczególną uwagę na drodze. Bez względu na to, czy jesteśmy kierowcami samochodów, motocyklistami, rowerzystami czy pieszymi, kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania, uważnie obserwujmy, co dzieje się na drodze. Wykorzystujmy umiejętność przewidywania zdarzeń i wzajemnie szanujmy swoje prawa. Pamiętajmy, że życie mamy tylko jedno - zwraca uwagę Dawid Wietrzyk z myślenickiej policji.

Policjanci z Myślenic pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności i przebieg zdarzeń.