Pcim: Pojedynek na wiatrówki skończył się w szpitalu
Dwaj mieszkańcy Pcimia strzelali do siebie z wiatrówek zakładając się kto przetrzyma strzał. Jeden trafił na ostry dyżur
Do pojedynku doszło 28 lipca w godzinach wieczornych. Około 19:30 dyspozytor pogotowia ratunkowego powiadomił dyżurnego myślenickiej policji o udzielaniu pomocy medycznej dwóm młodym nietrzeźwym mężczyznom u których stwierdzono rany postrzałowe z broni pneumatycznej w okolicach klatki piersiowej.
- Z pierwszych relacji wynikało, że obaj zostali zranieni przez nieznaną osobę, kiedy szli kładką nad Rabą w Pcimiu. Skierowany na miejsce patrol ustalił jednak inną, choć zaskakującą wersję wypadków. Okazało się, że dwaj pijani dwudziestokilkulatkowie z Pcimia strzelali… jeden do drugiego dobrowolnie, zakładając się, kto przetrzyma strzał – opowiada Szymon Sala, rzecznik prasowy KPP w Myślenicach.
Jednemu z mężczyzn śruty usunęli lekarze z myślenickiego szpitala. U drugiego pocisk z wiatrówki utkwił w mięśniu sercowym. Mężczyzna w stanie zagrożenia życia trafił na ostry dyżur do jednego z krakowskich szpitali specjalistycznych. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.
Podobają Ci się nasze artykuły?
Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.