Myślenice. W mieście trwa znakowanie ulic. „Na Osiedlu Tysiąclecia tracimy miejsca parkingowe”- piszecie

W wiadomościach i na forum zwracacie uwagę, że prowadzone zmiany w organizacji ruchu na Osiedlu Tysiąclecia wpływają na spadek miejsc parkingowych, „których brakowało już wcześniej”

W wiadomościach wysyłanych na redakcja@miasto-info.pl oraz na forum w temacie „Malowanie ulic”, zwracacie uwagę na zmiany drogowe wprowadzane na Osiedlu Tysiąclecia.

Oprócz wyznaczonych miejsc dla niepełnosprawnych, linią przerywaną zamalowana została przestrzeń, która do tej pory używana była przez mieszkańców jako miejsca dla samochodów.

Na osiedlu pojawiły się też linie wyznaczające pasy ruchu, miejsce dla autobusu oraz miejsca parkingowe ciągnące się wzdłuż ul. Pardyaka, co według wielu z was „zmniejsza liczbę miejsc do zostawienia samochodu”.

"Tu, gdzie po godz. 15 znalezienie miejsca parkingowego graniczy z cudem przez bliskość przystanku i zostawianie samochodów przez osoby dojeżdżające, wyłączono ostatnie 3 miejsca parkingowe, a po drugiej stronie ulicy postawiono znak zakaz postoju poza wyznaczonymi zatoczkami.

A gdyby ktoś szukający miejsca chciał stanąć na chodniku przy pizzeri na przeciwko sklepu, na ulicy łączącej 3-go Maja z Pardyaka, namalowali linie ciągłą. Szach mat mieszkańcy"

- piszecie.

„Dodatkowo pod sklepem spożywczym postawiono znak w taki sposób, że już tam nie można zaparkować” – czytamy w kolejnej wiadomości. Znaki bowiem znajdują się na chodniku, co parkującym do tej pory w tym miejscu, utrudnia pozostawienie tam samochodu.

Prace remontowe na ulicy Pardyaka, czyli głównej drogi na Osiedlu Tysiąclecia potrwają do połowy lipca. Do tej pory zmodernizowano skrzyżowanie drogi z ul. Dunin-Brzezińskiego, a obecnie prace remont trwa w okolicach bloku nr 1 i placu zabaw, gdzie ul. Pardyaka krzyżuje się ul. Ogrodową.

Problem narasta z każdym rokiem

Uporządkowanie ruchu w mieście i deficyt miejsc parkingowych to jeden z najczęściej poruszanych przez naszych czytelników tematów.

Z roku na rok w mieście trudniej o znalezienie miejsca do zaparkowania. Rośnie liczba samochodów, a kierowcy zaczynają wykorzystywać każdy skrawek wolnej przestrzeni, aby zostawić tam swoje pojazdy. Mieszkańcy powiatu chętnie przesiadają się w samochody, które zostawiają w Myślenicach, gdzie docierają do pracy lub traktują miasto jako punkt przesiadkowy w drodze np. do Krakowa. W dodatku uczniowie od komunikacji zbiorowej coraz częściej wybierają własny środek transportu, a te samochody też gdzieś trzeba zostawić.

W Myślenicach funkcjonują dwa duże, bezpłatne parkingi; w miejscu starego placu targowego przy ul. Traugutta oraz otwarty w 2018 r. parking pod estakadą. Oba zapełniają się już o poranku.

Podobnie jest na Zarabiu przy hali widowiskowo-sportowej, gdzie w tygodniu głównie parkują uczniowie pobliskiej szkoły. Miasto zalewa samochodowa powódź, a jej efekty widać na kolejnych ulicach. Miejsca, które kiedyś uchodziły za spokojne i ciche, dzisiaj pełne są stojących tam aut.

Najczęściej zgłaszacie to zjawisko na ulicach Dąbrowskiego, Wybickiego, Sikorskiego, Kniaziewicza, Średniawskiego, Sobieskiego, Ogrodowej, Pardyaka, Dunina-Brzezińskiego, Rzemieślniczej, Armii Krajowej, Okulickiego, Maczka, Reymonta, Jagiellońskiej, Batorego i do niedawna na Solidarności.

„Widzimy, co dzieje się na ulicach jeśli chodzi o parkowanie. Nie tylko przez tych, którzy korzystają z różnych punktów usługowych, sklepów, ale też przez samych mieszkańców. Widzimy dzisiaj, jaki to jest problem i pewne rozwiązania będziemy chcieli proponować, i wprowadzać” – w listopadzie mówił burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).

Wówczas gospodarz nadzieje na rozwiązanie tego zagadnienia pokładał w „prowadzonych pracach” nad stworzeniem nowej strategii diagnozującej problemy komunikacyjne. Jak podkreślał, największą trudnością jest podział ulic, z których „większość na terenie miasta stanowią drogi powiatowe”, a na linii gmina – starostwo w tej kadencji trudno o porozumienie w wielu kwestiach, również dotyczących organizacji ruchu.

Winni poprzednicy i deweloperzy?

Rozwiązanie problemów komunikacyjnych w Myślenicach to jedna z obietnic wyborczych Jarosława Szlachetki (PiS), który w spocie promującym swoją kandydaturę, nakręconym m.in. na ul. Solidarności w 2018 r., deklarował rozwiązanie problemów komunikacyjnych. "Wiem, jakie są problemy komunikacyjne miasta i wiem jak je rozwiązać. (...) Dostrzegam potrzebę budowy parkingów wielopoziomowych, zarówno w okolicy myślenickiego Rynku jak i Osiedla Tysiąclecia" – zapewniał.

Podczas czerwcowego Q&A, czyli internetowego spotkania w którym burmistrz odpowiada na pytania mieszkańców, jedno z nich dotyczyły powstania nowych miejsc parkingowych. „Czy na terenie Myślenic powstanie więcej parkingów?” – dociekał pan Jan.

W odpowiedzi burmistrz zwracał uwagę m.in. na to, że zmiany w planach zagospodarowania przestrzennego wprowadzane przez byłego burmistrza i radnych; „umożliwiają dzisiaj inwestowanie w budowę budynków wielorodzinnych bez konieczności zapewnienia dla tych mieszkańców odpowiedniej ilości miejsc parkingowych”.

Zapowiada też, że w planach jest rozbudowa parkingu pod estakadą, gdzie miejsca dla samochodów mogłyby powstać po stronie północnej w kierunku Krakowa.

Jarosław Szlachetka, burmistrz MiG Myślenice: Jeżeli chodzi o komunikację i szczególnie miejsca parkingowe na terenie naszego miasta, to temat dla mnie bardzo ważny. Staram się z moimi współpracownikami, ilekroć realizujemy inwestycje drogowe, aby przy inwestycjach powstawały nowe miejsca parkingowe. Tak to miało miejsce chociażby przy budowie nowego odcinka ul. Solidarności, podobnie było przy modernizacji ul. Kniaziewicza. czy przy samej rewitalizacji płyty Rynku. Tam gdzie możemy, gdzie dysponujemy odpowiednią ilością gruntu takie miejsca powstają.

Jeżeli chodzi o samo miasto, jest to temat bardzo złożony m.in. ze względu na to, że plany zagospodarowania przestrzennego, które były zmienione w poprzednich kadencjach przez poprzednie władze i poprzedniego burmistrza z radami miejskimi, umożliwiły dzisiaj inwestowanie w budowę budynków wielorodzinnych bez konieczności zapewnienia dla tych mieszkańców odpowiedniej ilości miejsc parkingowych. Dzisiaj przy powstaniu nowych apartamentowców, których powstało w Myślenicach dużo, niestety miejsc parkingowych widać, że brakuje.

Na pewnym etapie planowania przestrzennego ktoś o tym nie pomyślał, być może to zostało zrobione celowo i dzisiaj jako władze, samorządowcy i mieszkańcy mamy z tym ogromny problem.

Mogę zadeklarować, że w nowych planach zagospodarowania przestrzennego będziemy czynić starania, aby takich błędów nie popełniać. Będziemy dbać o to, aby odpowiednie zapisy wymagające od inwestorów zapewnienia miejsc parkingowych dla nowych mieszkańców, były spełnione na terenie nowej inwestycji.

Będziemy też starać się, aby przy nowych inwestycjach drogowych takie miejsca wyznaczać. Jesteśmy po wizji terenowej i wstępnych rozmowach z GDDKiA. Rozmawiamy o tym, aby kolejne miejsca parkingowe wyznaczyć pod estakadą Zakopianki od strony północnej - w kierunku Krakowa. Mam nadzieję, że dyrekcja GDDKiA wyrazi na to zgodę, ze względu bezpieczeństwa, które ocenia przede wszystkim policja, pozwolą na to, aby zaproponować tam państwu szczególnie tym, którzy przyjeżdżają z okolicznych miejscowości, aby można było tam zostawić samochody.

Podobają Ci się nasze artykuły?   

Dzięki Twojemu wsparciu możemy poruszać tematy, które są istotne dla Ciebie i Twoich sąsiadów. Zabierz nas na wirtualną kawę – nawet najmniejszy gest ma znaczenie.