Latarnie uliczne świecą za dnia? Mateusz Suder: „To oświetlenie, które mamy jest z minionej epoki”

Na problem latarni ulicznych świecących za dnia zwracacie uwagę od początku września. Na ostatniej sesji rady miejskiej poruszył go radny Jan Podmokły prosząc, aby świeciły się adekwatnie do pory roku.

„Z tym oświetleniem to jest troszkę skomplikowana sprawa i nie wynika z zaniedbań naszych pracowników, ani firmy serwisującej (…) tylko z tego, że to oświetlenie, które mamy jest tak naprawdę z minionej epoki”

– odpowiada zastępca burmistrza Mateusz Suder (PiS).

Podczas 55. sesji rady miejskiej, Jan Podmokły (WDG) dziękował za uruchomienia oświetlenia na Tulei w Drogini. Miał też pewne uwagi; – Panie burmistrzu, po 10 dniach oświetlenie w tym miejscu przestało działać – mówił.

Radny Podmokły zgłaszał też swoje spostrzeżenia dotyczące sposobu działania oświetlenia w innych częściach gminy i latarni świecących za dnia. 

Jan Podmokły (WDG): Według mnie czas ich włączania i wyłączania nie jest właściwy. Nie bardzo rozumiem włączanie oświetlenia o godz. 17 i to, żeby się świeciło do godz. 8 rano. Dzisiaj przejeżdżałem przez Osieczany o godz. 7:30, było już bardzo jasno, a lampy się święcą.

Proszę, abyście na to zwracali uwagę, aby lampy uliczne świeciły się adekwatnie do pory roku. Rozumiem, że w okresie zimowym musi być włączane i wyłączane wcześniej, ale nie rozumiem w okresie dnia.

Jak się okazuje radny Podmokły nie jest jedynym, który zauważył to zjawisko. Od września zwracacie uwagę, że w jednych częściach miasta latarnie nie działają nocą, za to w innych… świecą za dnia. Tak było m.in. przy ul. Piłsudskiego, Solidarności, Średniawskiego, 3-go Maja, Żwirki i Wigury, Jagiellońskiej, na Zarabiu, w Osieczanach, Jaworniku czy Bulinie.

W mediach społecznościowych nie brakuje zdjęć i filmów przedstawiających świecące za dnia latarnie: 

W sierpniu gmina zapowiedziała oszczędności związane z oświetleniem ulicznym. Miały polegać na czasowym wyłączaniu latarni w poszczególnych częściach miasta i gminy w godz. od 23 do 5 rano, a takie działania według burmistrza Jarosława Szlachetki (PiS) miały pozwolić na oszczędność rzędu ok. 100 tys. zł.

Jak podczas sesji, radnemu odpowiadał jego zastępca; „to jest troszkę skomplikowana sprawa i nie wynika z zaniedbań naszych pracowników, ani firmy serwisującej”.

Mateusz Suder argumentuje, że w gminie mamy „przestarzałe oświetlenie z minionej epoki”, a problem generują urządzenia odpowiedzialne za czasowe ustawienia włączania oświetlenia, albo tzw. czujniki zmierzchowe, a innym razem może to być powód prowadzonych prac serwisowych. - Z tego względu czasem się takie sytuacje pojawiają, że oświetlenie może się świecić albo godzinę - dwie dłużej, albo się zapalić godzinę za późno – mówił.

Mateusz Suder (PiS), zastępca burmistrza: Z tym oświetleniem to jest troszkę skomplikowana sprawa i nie wynika z zaniedbań naszych pracowników, ani firmy serwisującej.

Chciałbym wyjaśnić, że niestety mamy w gminie jeszcze w dużej mierze przestarzałe oświetlenie i często gdy wymieniamy oprawy na nowe, ledowe - to zegary – systemy, nie są tak naprawdę za nowoczesne. To są najczęściej różne urządzenia, które uruchamiają oświetlenie albo ze względu na czasowe ustawienia, albo tzw. czujniki zmierzchowe. Rzeczywiście, albo często może często one nie do końca są dostrojone, nie potrafią tak się dostroić, pomimo naszych szczerych chęci do pory dnia, do warunków atmosferycznych. Często są na to, albo nieczułe, albo zbyt wrażliwe. Z tego względu czasem się takie sytuacje pojawiają, że oświetlenie może się świecić albo godzinę, dwie dłużej, albo zapalić się godzinę za późno.

Zdarzają się też takie sytuacje, że firmy które serwisują to oświetlenie w dzień, muszą je włączyć, żeby sprawdzić czy cała linia świeci. Dzisiaj mieliśmy taką sytuację na ul. Zdrojowej. Dostałem komunikat, że świeci się cała ulica, ale zaraz po wyjaśnieniu w dziale mienia trwają tam prace naprawcze.

Zapisuje sobie te wszystkie uwagi, ale proszę państwa o wyrozumiałość, bo takie sytuacje często zdarzają się nie z winy naszych pracowników, ani firm serwisujących tylko właśnie z tego, że to oświetlenie, które mamy jest tak naprawdę z minionej epoki.