Myślenice. Gmina gasi światło na noc, ale latarnie świecą za dnia? Radny publikuje zdjęcia
- 3 września 2022
Po tym jak burmistrz zapowiedział oszczędności poprzez czasowe wyłączanie oświetlenia w mieście, w sieci nie milknie dyskusja na ten temat. Zwracacie uwagę, że w jednych częściach miasta latarnie nie świecą nocą, za to w innych częściach… świecą za dnia. Zdjęcia publikuje radny Tomasz Wójtowicz (WDG)
Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że urzędnicy z magistratu szukają oszczędności poprzez wyłączanie oświetlenia ulicznego w mieście i na terenie gminy w między godz. 23:30 a 5 rano. Tak jest m.in. na ulicach Dąbrowskiego i Wybickiego oraz na części ul. Zdrojowej w kierunku Osieczan.
„Szacujemy, że do końca tego roku, zgodnie z tymi wyłączeniami uda nam się zaoszczędzić ok. 100 tys. zł. Przez całą noc oświetlone będą kluczowe miejsca na terenie gminy, na terenie miasta oraz skrzyżowania ze względu na bezpieczeństwo ruchu drogowego” – podczas 53. sesji rady miejskiej mówił burmistrz Jarosław Szlachetka (PiS).
Kilka dni później w mediach społecznościowych radny Tomasz Wójtowicz (WDG) opublikował zdjęcia nadesłane przez mieszkańców Osieczan oraz Zarabia, które mają obrazować lampy świecące o godz. 8 rano.
„To tylko dwa przykłady oszczędności prądu w gminie Myślenice. Zdjęcia od mieszkańców. Osieczany cmentarz 8.00 rano oraz Zarabie. Czekam na następne sygnały” – publikując zdjęcia pisze Tomasz Wójtowicz (WDG).
W komentarzach pod postem znalazły się kolejne zdjęcia prezentujące świecące latarnie m.in. z ul. Średniawskiego, Solidarności i parkingu przy kościele św. Brata Alberta na Osiedlu Tysiąclecia.
Jak nocą wyglądają ulice w miejscu w którym mieszkasz? Czekamy na wasze zgłoszenia i zdjęcia na redakcja@miasto-info.pl.
Z jakiego sposobu ogrzewania swojego domu/mieszkania będziesz korzystać podczas nadchodzącej zimy?
- ogrzewanie elektryczne ogrzewanie elektryczne 7%
- ogrzewanie gazowe ogrzewanie gazowe 46%
- system wykorzystujący gaz płynny system wykorzystujący gaz płynny 2%
- instalacja na olej opałowy instalacja na olej opałowy 2%
- system wykorzystujący węgiel system wykorzystujący węgiel 13%
- system wykorzystujący ekogroszek system wykorzystujący ekogroszek 7%
- ogrzewanie wykorzystujące drewno ogrzewanie wykorzystujące drewno 10%
- inne inne 12%
- Głosów: 1146
A kiedy oni mają tego pilnować, jak codziennie muszą być na obchodach rocznic historycznych, przecinaniu wstęg, politycznych nabożeństwach, dożynkach czy spotkaniach kół gospodyń wiejskich? Żadna tajemnica, że tym się zajmują w godzinach pracy - popatrzcie na ich profile FB, zdają ze wszystkiego obszerne relacje.
W przerwach od tych eventów uprawianie propagandy na Facebooku - po kilka postów dziennie.
Serio, zastanawiam się, kiedy oni mają czas na jakąkolwiek pracę merytoryczną.
Efekty widać gołym okiem.
Do roboty się weź rycerzu szlachetki !
Waszą kadencję i machloje też ktoś rozliczy pamiętaj o tym ....
Mam rozwiązanie, właśnie to w momencie wymyśliłem. Latarnie wszystkie należy zlikwidować. Po złożeniu odpowiedniego wniosku w urzędzie można starać się o dofinansowanie kupna latarki. Niech latarka 10 zł kosztuje, to dofinansowanie będzie wynosiło 5zł. Mamy 20tys. mieszkańców, mnożymy razy 5zł i wychodzi 100tyś. To tyle ile uda się według wyliczeń jasniegodnych rządzących oszczędzić do końca roku wyłączając latarnie. Za brak oświetlenia czyt. latarki po 20:00, mandat będzie wynosić 500zł. Dzieci, które otrzymają latarki mogą powierzyć je rodzicom coby mogli używać ich oburącz, generując więcej światła. A czekaj, jeszcze trzeba je naładować jakoś... Idź Pan w ..uj z tymi pisami na drzewo.
W normalnie zorganizowanym urzędzie gminy za oświetlenie ulic odpowiada jednostka podległa burmistrzowi, która zleca wykonanie zadania zakładowi energetycznemu. Jak coś się zleca i opłaca z kasy podatników, to kontroluje się jak zostało to wykonane. Czego tutaj nie rozumiesz?
Nie trzeba być zarządcą elektrowni, żeby kupować od niej prąd, kontrolować jakość wykonanej usługi i składać ewentualne reklamacje.
Jeśli jednostka zlecająca wykonanie zadania nie wywiązuje się z realizacji funkcji kontrolnej, to problem ma burmistrz, który ją nadzoruje.
Idąc Twoim tropem, burmistrz nie odpowiada za pracę urzędu gminy, ani za wykonywanie zadań własnych gminy. Bo osobiście nie włącza i wyłącza oświetlenia... Niestety przepisy mówią coś zdecydowanie innego.
A czy ja coś takiego napisałem? Nieprzypadkowo użyłem słowa "pilnować" - burmistrz powinien kontrolować podległe mu jednostki. Bezpośrednio lub za pośrednictwem swojego urzędu.
Dlaczego ludzie mają wyręczać burmistrza/urząd i dzwonić do elektrowni?